  |
A ja? Ja już nie napiszę. Za bardzo dostałam prawdą w twarz.
|
|
  |
Zaczęła się śmiać, czasami nic więcej nie można zrobić...
|
|
  |
Zagłuszanie bólu na jakiś czas sprawia, że powraca ze zdwojoną siłą.
|
|
  |
Tęsknota to brak oddechu. To łzy na policzkach. To nieprzespane noce. To wszystko co najgorsze, wiesz?
|
|
 |
Mówili, że nawet jeśli ktoś od Ciebie odejdzie, to nadal możecie patrzeć na to samo niebo. Co w momencie, kiedy wiem, że Ty już nie spojrzysz na gwiazdy, bo wiesz, że tam czekam ja. Siedzę na parapecie i czekam na znak, że oto w tym właśnie momencie jesteś ze mną, ale Ciebie nie ma. Zamykasz oczy. Zamknąłeś niebo./esperer
|
|
  |
Na początku poszukuje się podobieństw. Całe dnie spędza się, pytając o wszystko i odkrywając, że 'ja też', że 'u mnie tak samo'. Ale koniec jest inny. Podobieństwa były niewinnym oszustwem.
|
|
  |
Nie zależy mi bo dał mi milion powodów by tak było.
|
|
  |
Gdy puszczamy wolno coś, na czym bardzo nam zależy, liczymy, że nasze poświęcenie zostanie nam wynagrodzone. Nie tylko przeznaczenie zsyła nam prezenty, czasami to ktoś z naszych bliskich. Jeśli kogoś kochasz pozwól mu odejść.
|
|
  |
Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego.
|
|
 |
Nie wiem czy on mnie kochał. W mojej definicji ta prawdziwa miłość się nie kończy, a nawet jeśli jej konstrukcja została naruszona, to osoby zrobią wszystko żeby zapełnić tą lukę, która powstała. Co z tego, że na początku zapewniał o uczuciu, skoro przestał? Jaką wartość ma to teraz, w momencie, kiedy jego "na zawsze", nigdy tym na zawsze miało nie być. Nie chcę dostawać czegoś, tylko po to, by zaraz to stracić. Podobno coś co się skończyło, nigdy nie było prawdziwe i nigdy do mnie nie należało, a on przecież był. Przecież go nie wymyśliłam, nie uroiłam sobie tych wszystkich słów zapewniających o uczuciu. Mimo to odszedł. Skąd więc mam wiedzieć, że mnie kochał? Może wtedy czuł chwilową fascynacje i pożądanie? Może próbował, ale nie mógł pokochać? Właściwie jakie to ma znaczenie, skoro znikło. Słowa to tylko puste obietnice, których jego serce nie umiało dotrzymać. Jego brak to odpowiedź na moje pytanie. Nieobecność to najgłośniejsze "nie kochał" jakie mogłam usłyszeć./esperer
|
|
 |
Nie, nie wybaczę Ci. Nie będę miała dobrego serca dla kogoś, kto nie miał go w ogóle dla mnie./esperer
|
|
 |
Czasami myślę, naiwnie wiem, że jeśli odpowiednio długo poczekam to okażę się, że to nie przeminęło bezpowrotnie./esperer
|
|
|
|