 |
To nie może być miłość. To niemiłość. Czy to miłość?
|
|
 |
dzwonię, żeby Cię usłyszeć. wracam, żeby Cię zobaczyć.
|
|
 |
myślę o Tobie już od dłuższego czasu, nawet nie wiem kiedy to się stało i dlaczego. nie wiem kiedy zapamiętałam jaki masz kolor oczu i zupełnie nie wiem skąd tak dobrze znam Twój zapach.
|
|
 |
nie ma takiego miejsca, gdzie nie moglibyśmy pójść.
|
|
 |
To moblo jakieś chujowe się zrobiło ostatnio. (:
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie, nie wiem dlaczego to robię.
|
|
 |
nikt nie zastąpi Twoich ramion.
|
|
 |
Ile jeszcze możesz dać od siebie
Nim zabijesz wszystko w sercu?
|
|
 |
pocałuj mnie mocno, zanim odejdziesz;
pragnę tylko, abyś wiedział, że jesteś,
kochanie, najlepszy.
|
|
 |
nacechowana strachem z powodu kolejnego poczucia braku kontroli
a wystarczyło zobaczyć cię tylko raz i to tylko przez ułamek seukundy.
katuję się całkiem celowo słuchając ładnych i smutnych, ale nie martw się, naprawdę
wiesz przecież dobrze, że zawsze kochałam budzić się późno i kłaść spać o świcie.
chcę żebyś wiedział - nie myślę już jak do niedawna,
że nikt nie jest w stanie wyobrazić sobie jak przejebanie się czuję
i w jak przejebanej sytuacji się znajduję;
oddzieliłam raz na zawsze solipsyzm od indywidualizmu i chyba mogę cię prosić
byś nigdy więcej nie mylił egotyzmu z egoizmem.
może nie zauważyłeś, ale zawsze robiłam wszystko, by być dla ciebie altruistką.
największą podłością świata jest bez wątpienia fakt, że kosmos bezczelnie pozwala nam
korzystać z magii tylko po to, by po chwili jej cena okazała się zdecydowanie za wysoka.
|
|
 |
z ludźmi tak jest zawsze, wiesz? że popłaczą, popłaczą, ale w końcu przejdzie im i zapomną. z jednej strony
to i dobrze, bo ileż można ciągle przeżywać, jednak jeśli się głębiej zastanowić to cholernie straszne, że
wszyscy tak szybko wymazują z pamięci coś, przez co wylali dawniej tyle łez i co było dla nich niegdyś
ogromnie ważne, jeśli nie najważniejsze na świecie
|
|
|
|