 |
Są takie pytania, na które nie znasz odpowiedzi i cały czas tylko główkujesz, jak poznać odpowiedź. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
A ja dalej karmię się nadzieją, że jeszcze wszystko się zmieni. // pannikt
|
|
 |
A ja dalej karmię się nadzieją, że jeszcze wszystko się zmieni. // pannikt
|
|
 |
nasza epoka nie bardzo rozumie, co to w ogóle jest miłość. / onna
|
|
 |
Nie musisz mówić nic. Możesz tak po prostu milczeć. A ja? Wystarczy, że spojrzę w Twoje oczy i wiem już wszystko. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Jest coraz ciężej, chociaż w sumie nic się nie dzieje.
|
|
  |
Wiesz, że nawet mimo ciężkiego dnia będziesz mogła schować się w jego ramionach a On będzie lubił z Tobą spać mimo tego, że ciągle go budzisz w nocy. Te wszystkie chwile gdy myślicie o sobie i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się nigdy i nigdzie. To jest coś co nazywamy bliskością.
|
|
  |
Wiesz, to jest ten moment kiedy budzisz się przy nim rozczochrana, bez makijażu i czujesz się swobodnie. A On nie wstydzi się przy Tobie płakać. Wiesz, że nawet gdy sam jest bardzo zmęczony to i tak zrobi Ci kawę a Ty upieczesz jego ulubione ciasto, mimo, że nie umiesz - to się nauczysz. Będziesz zawsze pierwszą osobą do której zadzwoni w ważnych chwilach a Ty będziesz zawsze miała do kogo napisać o tym, jak bardzo się boisz, czekając w poczekalni u dentysty. Ta chwila, gdy w sklepie zastanawiasz się co by zjadł na kolację, a On wstaje rano żeby pójść do sklepu po Twoją ulubioną drożdżówkę. Zawsze jest po Twojej stronie, mimo, że wie jak bardzo się mylisz, a Ty zawsze mówisz mu, że jest najlepszy bez względu na to co mówią inni. Wiesz, że zawsze odprowadzi Cię do domu gdy wypijesz zbyt dużo wina z koleżankami a Ty nie będziesz złościć się za to, że naprawiając Twój telefon popsuł go jeszcze bardziej i teraz już zupełnie nie działa. Wiesz, że nawet mimo ciężkiego dnia będziesz mogła sch
|
|
 |
Brakuje mi Twojego cześć, brakuje mi tego, że mogłem Ci opowiedzieć jak mi minął dzień, brakuje mi spotkań z Tobą... I wiesz co, brakuje mi Ciebie.. // pannikt
|
|
  |
Nikt mnie nie zna tak jak Ty, nikt nie dał mi tak wiele jak Ty, nikt inny nie znaczy dla mnie tyle co Ty. W dwóch słowach - Kocham Cię.
A 'przepraszam' napiszę na kartce i zostawię na stole, przy którym jedliśmy nasze pierwsze śniadanie.[2]
|
|
  |
Na początku, chciałbym Ci podziękować. Za każdy dzień spędzony z Tobą i każdą noc, którą mogłem spokojnie przespać, wiedząc, że po rozklejeniu oczu, Ty nadal będziesz na wyciągnięcie ręki, nadal obok mnie. Za każdą chwilę, minutę, sekundę, którą mi poświęciłaś. Za każdy dotyk, każde objęcie czy pocałunek. Za każde słowo i szept. Za to, że po prostu jesteś. za to wszystko skromne 'dziękuję'.
Od chwili, gdy się pojawiłaś wszystko się zmieniło, przede wszystkim JA się zmieniłem i to na lepeze - tak przynajmniej sądzę. Jestem szczęśliwy, tak cholernie szczęśliwy i to wszystko dzięki Tobie. Chciałbym, aby tak już zostało, na zawsze i choć wiem, że może być chwilami ciężko, to wiem też, że damy radę - bo jak nie my, to kto?
Wierzę, że na starość będę mógł Cię szturchnąć i powiedzieć: 'No babka, widzisz? Całkiem nieźle sie nam to udało!' - i chyba tego pragnę najbardziej - Ciebie i wszystkiego co z Tobą związane, pragnę.[1]
|
|
|
|