 |
Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(…) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie.
|
|
 |
„Nie wiem, czy kiedykolwiek tak się czułeś. Jakbyś chciał przespać tysiąc lat. Albo po prostu przestać istnieć. Albo nie mieć świadomości, że istniejesz. Czy coś w tym rodzaju. Wiem, że to trochę nienormalne, ale właśnie tak się czuję, kiedy to się zaczyna. Dlatego staram się nie myśleć. Chcę, żeby to wszystko przestało wirować wokół mnie.”
|
|
 |
Niezdecydowanie jest największą chorobą.
|
|
 |
Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
|
|
 |
Pamiątki giną. Pamięć pozostaje.
|
|
 |
Przemijamy. Stare ustępuje miejsca nowemu, w ten sposób świat posuwa się naprzód. Ale pamiętajmy o tych, którzy odchodzą - ta pamięć daje im nieśmiertelność.
|
|
 |
Zależy mi na innych ludziach, tylko nie potrafię niekiedy ocenić kto przyjacielem, a kto wrogiem. Poza tym mam silne zaburzenia pamięci i nie pojmuję, dlaczego nagle inni przestają się do mnie odzywać.
|
|
 |
Nie lubię, gdy ktoś próbuje żyć przeszłością. Gdybym to ja miała żyć przeszłością, dawno by mnie tu nie było.
|
|
 |
Gdyby nie wszystkie przykrości, które dane jest mi przeżywać, może byłabym inną osobą. Może myślałabym jak inni ludzie- płytcy, banalni, którzy nie zastanawiają się nad sensem istnienia, którzy pędzą przez życie bez chwili odpoczynku. Wierzą w to co inni karzą im wierzyć. Ja staram się myśleć samodzielnie i poznawać samą siebie. Może to jednak nie jest kwestia bolesnych przeżyć. Może człowiek po prostu rodzi się z pewną wewnętrzną wrażliwością ,której inni nigdy nie doświadczą. Być może jestem wyjątkowa. Być może jest nas wielu.
|
|
 |
Było dobrze. Teraz tylko pozostały wspomnienia.
|
|
 |
Coraz trudniej mi się żyje, wiedząc, że jesteś tak daleko, a tym bardziej, że już nigdy nie poczuję twoich perfum, nigdy nie poczuję smaku twoich ust i już nie będę czuć się bezpiecznie, jak to bywało w twoich ramionach. Coraz trudniej mi się żyje, coraz trudniej się oddycha. /crazydream
|
|
|
|