 |
|
byliśmy przyjaciółmi, ale jakoś nie pasował nam taki układ.
|
|
 |
|
bądź sobą, a nie tanią, pospolitą, wyuzdaną wersją szmaty, bo tych egzemplarzy są miliony na półkach.
|
|
 |
|
jestem artystą, śmierć to dla
mnie piękno absolutne.
|
|
 |
|
schyl głowe to będzie skurwysyńsko stylowe.
|
|
 |
|
Lekceważymy to co naprawdę jest istotne.
|
|
 |
|
czuję że mi przeszło. ale zaczynam wątpić, gdy tylko Cię widzę.
|
|
 |
|
nie lubię tego kiedy wiem, że miałam świetną okazję, ale jej nie wykorzystałam.
|
|
 |
|
wódkę nazwać Twoim imieniem i się Tobą najebać .
|
|
 |
|
wiedziałam, że świat ma wady no, ale bez przesady.
|
|
 |
|
będzie co będzie, stanie się co ma się stać, tak kurwa mać, przedstawienie musi trwać.
|
|
 |
|
składasz się z tego, czego mi brak.
|
|
|
|