 |
- Czy boisz się zakochać? - Bardzo. Boję się rozczarowania. Boję się bycia kochaną. Boję się, że to mnie przerośnie. Boję się, że się zawiodę. Boję się miłości i tej całej szopki wokół niej. Boję się, że czasem to za dużo, a czasem za mało. Boję się, że ta miłość nie będzie właśnie tą miłością. Boję się, że to mnie zabije. Miłość to nie błahostka, to coś więcej niż kochać i być kochanym. [ yezoo ]
|
|
 |
Przecież jest cudownie.
Nie zepsuj tego.
Żyj.
— i nie zatrzymuj się.
|
|
 |
Jestem dziś wieczorem trochę zakochany i cholernie pijany. Albo odwrotnie.
|
|
 |
Usiłowałam krzyczeć. Ale nie wydałam żadnego dźwięku. Moje struny głosowe po prostu nie funkcjonowały. Cała byłam jednym wielkim krzykiem. Niemym krzykiem, którego nikt nie mógł usłyszeć.
|
|
 |
żyję w szarej, za dużej, dresowej bluzie i czarnych legginsach, w czterech ścianach, które pękają od rapu, który napierdala na maxa w każdej wolnej chwili, ściany żółkną od dymu papierosowego a serce pękło tu już miliony razy, to taka jakby trupialnia, bo jak pęka mi serce to tak jakby umieram, co nie. słońce tu nie wpada bo mam zaciągnięte rolety, klucz do tego syfu mam tylko ja, tylko ja tu mogę umierać i bić się z wspomnieniami, chlać i śmiać się z samej siebie. bo przecież jestem nikim, heh. ~`pf
|
|
 |
wszystko się kończy, sok pomarańczowy w kartonie i ważność eyelinera, kończy się zachód słońca i blask śniegu, kończy się papieros i tekst Kaliego, w zasadzie to kończy się wszystko, ale dlaczego kończą się uczucia? jak może kończyć się euforia po Jego uśmiechu i jak może dojść do końca miłości? naszej miłości. ~`pf
|
|
 |
Tylko on jest w stanie wywołać u mnie uśmiech od ucha do ucha jedną wiadomością, tylko on umie sprawić, że najgorszy dzień staje się najlepszy. Tylko jego usta mogą całować moje, tylko Jego oczy mogą wpatrywać się w moje, tylko jego dłonie mogą delikatnie obejmować mnie w pasie. Tylko z nim mogę planować wspólną przyszłość. Nie chce innego, nie chce pieprzonego ideału. Chce tylko Jego - denerwującego, z humorkami, ze wszystkimi wadami. Skradł mi serce jak jakiś złodziej i wygląda na to, że nie ma zamiaru mi go oddać.
|
|
 |
Bo za bardzo mi zależało. Od początku. Od momentu, kiedy zaczęliśmy na siebie patrzeć.
|
|
 |
Ważne, żeby uwierzyć, że to Ty decydujesz. O tym czy lubisz obcisłe czy luźne ubrania, czy będziesz się niszczyć czy rozpieszczać, co jesz i pijesz, jaki kolor pomadki wybierzesz, do której pracujesz, czy masz czas dla siebie, jacy otaczają Cię ludzie, czy wolisz przeczytać ciekawy artykuł w gazecie czy plotki na Onecie, czy będziesz segregować śmieci, czy zdobędziesz górski szczyt własnymi siłami czy okupisz go cierpieniem koni, czy będziesz walczył w słusznej sprawie czy biernie się przyglądał, czy będziesz egoistą, jaki film obejrzysz wieczorem, czy Twoje życie coś wniesie czy nie wniesie niczego. Zdecyduj.
|
|
|
|