 |
Odkąd odszedłeś, zapomniałam jak żyć. / J.
|
|
 |
Przytul mnie, niech życie znów nabierze sensu. / J.
|
|
 |
Kochany Święty Mikołaju. W tym roku nie chce prosić cie o nowe Air maxy, o lustrzankę cyfrową, nowe ubrania, kasę czy tableta. W tym roku mam jedną prośbę. Proszę spraw, żeby osoba którą kocham już na zawsze mogła być tylko moja! / J.
|
|
 |
Cały dzień żyłam swoim życiem. Uśmiechałam się rzadko lecz szczerze. Czasem nawet udało mi się powiedzieć coś co rozśmieszyło pozytywnie ludzi z mojego otoczenia. Uwierzysz, że po miłym dniu wróciłam do domu i zaczęłam płakać dlatego, że w ciągu tego całego dnia ani razu Jego nie widziałam? / J.
|
|
 |
Może kiedyś po latach, jednak szepnę nieśmiało "Kiedyś tamtego lata, strasznie Panią kochałem" A ty przerwiesz w pół zdania me wyznania zabawne "I ja Pana kochałam, wtedy, latem i dawniej".
|
|
 |
Dziękuję tym co stali za mną gdy bywało źle.
Gdy tu każda chwila paliła, stawała w żyłach krew.
|
|
 |
Chcę tylko abym nigdy więcej nie czuła się tak jak teraz, tak niepewnie każdego kolejnego dnia .
|
|
 |
Wiesz co strasznie boli? Kiedy masz przyjaciół a jak coś się stanie to zostaje tylko jedna osoba, która mieszka kawał od ciebie. Moi się posypali. I to jest śmieszne bo masz przyjaciół a co do czego to nie masz nawet z kim wyjść na spacer pogadać. / J.
|
|
 |
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce. Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie. [ BISZ ♥ ]
|
|
 |
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie, kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał.
|
|
|
|