głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nakurwiam

Nawet gdy wiem  że masz miliony lepszych zajęć niż myślenie o mnie  to i tak czuję Twoją obecność niemal ciągle. Jesteś w każdym skrawku nieba  w które zerkam przepełniony tęsknotą za Tobą  w co drugim oddechu  każdej sekundzie i minucie  która bez Ciebie składa się na wieczność  jaką jest każda chwila bez Ciebie. Nigdy nie przeżyłem tylu wieczności w ciągu jednej doby  tygodnia bez Twojej osoby obok. To tragiczne  aczkolwiek ma w sobie tyle magii. Bo czy nie jest niesamowite to  że gdzieś daleko ma się swój powód do życia  serce  dłonie i wargi  za którymi można po prostu tęsknić?

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Nawet gdy wiem, że masz miliony lepszych zajęć niż myślenie o mnie, to i tak czuję Twoją obecność niemal ciągle. Jesteś w każdym skrawku nieba, w które zerkam przepełniony tęsknotą za Tobą, w co drugim oddechu, każdej sekundzie i minucie, która bez Ciebie składa się na wieczność, jaką jest każda chwila bez Ciebie. Nigdy nie przeżyłem tylu wieczności w ciągu jednej doby, tygodnia bez Twojej osoby obok. To tragiczne, aczkolwiek ma w sobie tyle magii. Bo czy nie jest niesamowite to, że gdzieś daleko ma się swój powód do życia, serce, dłonie i wargi, za którymi można po prostu tęsknić?

Poruszając temat odnośnie mojego życia powinnam jeszcze bardziej podnieść ton mojego piskliwego głosu  skrzywić się jak najbardziej potrafię  powinnam pozwolić moim nerwom sięgnąć zenitu a mój humor mógłby się nieco pogorszyć. Jednak pomimo tego że życie miewa czasem dziwny przebieg a los nie zawsze jest po naszej stronie my mamy szczęście. Mamy siebie.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Poruszając temat odnośnie mojego życia powinnam jeszcze bardziej podnieść ton mojego piskliwego głosu, skrzywić się jak najbardziej potrafię, powinnam pozwolić moim nerwom sięgnąć zenitu a mój humor mógłby się nieco pogorszyć. Jednak pomimo tego że życie miewa czasem dziwny przebieg a los nie zawsze jest po naszej stronie my mamy szczęście. Mamy siebie.

Wiesz co? To prawda  nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty  nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty  nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty  ale pocieszam się tym  że może kiedyś  Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno  jak ja pokochałam Ciebie  a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym  że wierzę  może to nie wiele   że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie  będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie  spojrzy mi w oczy  w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.

 Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy  wszystkich porównujesz do Niego  cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz  że On nie zrobiłby tego i tamtego  a to i tamto. Nie rozumiem Cię  może zamiast porównywać Go z innymi  zabierzesz sie w końcu za Niego?!    O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się owszem  ale nie w ten sposób. Nie byliśmy i nie będziemy razem...   Przyjaciel przyjacielem  z tego co wiem  On nie jest gejem.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

-Wiesz dlaczego nikogo nie masz? Bo nikomu nie dajesz szansy, wszystkich porównujesz do Niego, cały czas chodzisz naburmuszona i mówisz, że On nie zrobiłby tego i tamtego, a to i tamto. Nie rozumiem Cię, może zamiast porównywać Go z innymi, zabierzesz sie w końcu za Niego?! - O czym ty właściwie mówisz! On jest moim przyjacielem! Lubimy się,owszem, ale nie w ten sposób. Nie byliśmy i nie będziemy razem... -Przyjaciel przyjacielem, z tego co wiem, On nie jest gejem.

Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim  uśmiechu oraz humoru  który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami  a nawet pocałunkiem  którego nigdy nie dostałam   dziwne  nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni  nie brakuje mu mnie.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem, którego nigdy nie dostałam - dziwne, nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.

Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami  ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić  lecz ta odsunęła się.   Zbyt długo czekałam  wybacz.   szepnęła zostawiając go samego.A on już od dłuższego czasu planował dać jej pierścionek   dowód jego wielkiej miłości. Jak na ironię losu planował zrobić to w momencie  w którym wszystko się chrzani. Zrozumiał  że nie jest tym jedynym  że nie w głowie jej tak poważne plany. Został sam   zraniony na zawsze.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami, ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny,a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić, lecz ta odsunęła się. - Zbyt długo czekałam, wybacz. - szepnęła zostawiając go samego.A on już od dłuższego czasu planował dać jej pierścionek - dowód jego wielkiej miłości. Jak na ironię losu planował zrobić to w momencie, w którym wszystko się chrzani. Zrozumiał, że nie jest tym jedynym, że nie w głowie jej tak poważne plany. Został sam - zraniony na zawsze.

Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof  trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem  że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Wyobraź sobie ile jest niebezpiecznych zawodów na świecie. Ile katastrof, trudnych decyzji. A my boimy się po prostu powiedzieć sobie nawzajem, że nie umiemy bez siebie żyć. Nie rozumiem dlaczego boimy się własnych uczuć.

Jestem słaba  najmniejszy atak może mnie zniszczyć. Dlatego boję się ufać ludziom  boję się znowu zakochać  boję się  że kolejne uderzenie od bliskiej osoby może mnie zabić tak samo jak jej strata. Boję się  że można jednak bardziej cierpieć. Boję się wszystkiego  boję się uczuć  ten strach zawładną mną  moim życiem i uczuciami.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Jestem słaba, najmniejszy atak może mnie zniszczyć. Dlatego boję się ufać ludziom, boję się znowu zakochać, boję się, że kolejne uderzenie od bliskiej osoby może mnie zabić tak samo jak jej strata. Boję się, że można jednak bardziej cierpieć. Boję się wszystkiego, boję się uczuć, ten strach zawładną mną, moim życiem i uczuciami.

Pokaż mi dzień w którym ludzie nie cierpią  nie chowają w ziemi swoich najbliższych  siedzą nad telefonem i modlą się aż on napisze. Pokaż mi dzień kiedy powietrze nie jest pełne ścierwa i śmiertelnych chorób. Chcę by ktoś pokazał mi ciało gdzie nie ma ani jednej blizny  gdzie nie widać smutku i tęsknoty.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Pokaż mi dzień w którym ludzie nie cierpią, nie chowają w ziemi swoich najbliższych, siedzą nad telefonem i modlą się aż on napisze. Pokaż mi dzień kiedy powietrze nie jest pełne ścierwa i śmiertelnych chorób. Chcę by ktoś pokazał mi ciało gdzie nie ma ani jednej blizny, gdzie nie widać smutku i tęsknoty.

Możesz się na mnie złościć i wyrzucać za każdym razem kiedy wpadam do Twojego pokoju z ledwo słyszalnym przekleństwem na ustach. Kiedy podnoszę do góry żaluzję i zrzucam z Ciebie kołdrę. Kiedy drę japę z powodu kolekcji puszek na parapecie i zapachu wódki roznoszącego się po pokoju. Kiedy zmuszam Cię do wstania z łóżka i wynurzenia nosa poza dom. Możesz krzywo na mnie patrzeć i rzucać we mnie poduszkami  ale nie pozwolę Ci na spieprzenia sobie życia przez laskę  która nie jest warta Ciebie i Twojego serca  którego tak bardzo się wyrzekasz. Nie. Będę to powtarzać milion razy na dzień  aż w końcu wyryjesz to sobie w swojej łepetynie z wykrzyknikiem na końcu zdania.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Możesz się na mnie złościć i wyrzucać za każdym razem kiedy wpadam do Twojego pokoju z ledwo słyszalnym przekleństwem na ustach. Kiedy podnoszę do góry żaluzję i zrzucam z Ciebie kołdrę. Kiedy drę japę z powodu kolekcji puszek na parapecie i zapachu wódki roznoszącego się po pokoju. Kiedy zmuszam Cię do wstania z łóżka i wynurzenia nosa poza dom. Możesz krzywo na mnie patrzeć i rzucać we mnie poduszkami, ale nie pozwolę Ci na spieprzenia sobie życia przez laskę, która nie jest warta Ciebie i Twojego serca, którego tak bardzo się wyrzekasz. Nie. Będę to powtarzać milion razy na dzień, aż w końcu wyryjesz to sobie w swojej łepetynie z wykrzyknikiem na końcu zdania.

Bo łatwiej zapomnieć  kiedy jesteśmy na kogoś wściekli i mamy z tą osobą także złe wspomnienia. Gorzej kiedy nie mamy wobec niej żadnych negatywnych uczuć  a o rozstaniu zadecydował za nas los.

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Bo łatwiej zapomnieć, kiedy jesteśmy na kogoś wściekli i mamy z tą osobą także złe wspomnienia. Gorzej kiedy nie mamy wobec niej żadnych negatywnych uczuć, a o rozstaniu zadecydował za nas los.

Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta  w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. Usiądziemy obok siebie i zużywając setki chusteczek będę opowiadać Ci o tym  co rozpierdala mnie od środka  pozwolę Ci przeczytać ostatnie strony zeszytu z matmy  czy fizyki i zżółkłe ze starości kartki pamietnika. Będziesz siedział z otwartymi ustammi nie potrafiąc wypowiedzieć ani słowa  nie potrafiąc ani drgnąć. W głowie będziesz miał tylko jedno pytanie  kiedy tak bardzo mnie w sobie rozkochałeś. Będziesz zdziwiony ile nocy nieprzespałam  ile razy siedziałam w oknie na lodowatym parapecie  gdzie jedynym oparciem był PIH w słuchawkach  ile godzin zmarnowałam czekając na pieprzonego sms'a od Ciebie  który nie nadchodził  jak tęskniłam  jak bardzo kochałam

38sekund dodano: 26 stycznia 2012

Otworzę Ci kiedyś drzwi totalnie nieogarnięta, w nieumytych włosach i zaproszę Cię do środka. Usiądziemy obok siebie i zużywając setki chusteczek będę opowiadać Ci o tym, co rozpierdala mnie od środka, pozwolę Ci przeczytać ostatnie strony zeszytu z matmy, czy fizyki i zżółkłe ze starości kartki pamietnika. Będziesz siedział z otwartymi ustammi nie potrafiąc wypowiedzieć ani słowa, nie potrafiąc ani drgnąć. W głowie będziesz miał tylko jedno pytanie, kiedy tak bardzo mnie w sobie rozkochałeś. Będziesz zdziwiony ile nocy nieprzespałam, ile razy siedziałam w oknie na lodowatym parapecie, gdzie jedynym oparciem był PIH w słuchawkach, ile godzin zmarnowałam czekając na pieprzonego sms'a od Ciebie, który nie nadchodził, jak tęskniłam, jak bardzo kochałam

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć