 |
uspokoiłam się. można nawet powiedzieć, że zgrzeczniałam. powoli wkraczam w dorosłość coraz większymi krokami. wspominając stare czasy mimowolnie zaczynają mi płynąć łzy. kiedyś? miałam swoje miejsca, obeznanych ludzi, "swoich", pewne przyzwyczajenia rozpoznawalne na końcu miasta. dziś? co pozostało po tamtych latach? łatwiej powiedzieć co odeszło, co stało się wspomnieniem. wszystko. pozostał przy mnie tylko jeden człowiek. widujemy się maks. 2 razy w tygodniu. czesto brakuje nam tematów do rozmów. wszystko zanika. rozmywa się jak rzeczywistosc przez łzy. czego załuje? tego, ze tylu ludzi stracilam i tych zapomnianych marzeń. straciłam cała swoją osobowość. z perspektywy czasu widzę, że jestem kimś innym. nie jestem już tym samym człowiekiem. żałuję? jeszcze tego nie wiem. może znajdę odpowiedź na to pytanie za rok, dwa, pięć lub dziesięć. potrzebuję by te czasy stały się dla mnie bardziej obojętne. teraz ... teraz zbyt mocno chwytają za serce
|
|
 |
kiedy ja go poznałam był alkoholikiem. kiedy on poznał mnie byłam narkomanką. Był i Byłam. Dziś jesteśmy zupełnie innymi ludźmi
|
|
 |
Powiedz mi w twarz, zjebałam?
|
|
 |
Nie lansuj się tak Mała, nigdy mną nie będziesz.
|
|
 |
Obcasy, głowę i standardy zawsze miej wysokie.
|
|
 |
Mistrzostwem jest zdobyć taką opinię, że ludzie chwalą się znajomością z Tobą.
|
|
 |
Cycki niepokazywane maleją. ;)
|
|
 |
Wciąż chcę pokonać niemoc wobec świata, który łamie mi palce. Jego bezinteresowną przemoc, która uczyniła mnie kaleką na starcie. [ BISZ ♥ ]
|
|
 |
Zdrowie pięknych samochodów i szybkich dziewczyn. :D
|
|
 |
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . [ zdefiniujmymilosc ]
|
|
 |
Coś we mnie pękło. Serce zakuło nadzwyczajnie mocno a potem poleciały łzy. Będę tkwiła w tej beznadziejności do rana. Rękawem bluzy staranie wycieram wylewające się uczucia pozostawiające czarne smugi na policzkach. Wetknięte w uszy słuchawki i muzyka próbująca zagłuszyć pałętające się myśli. Jest zimno, pusto, ciemno.. Jest mi źle.. I myślę, że nie tylko ja dziś tak mam... [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|