 |
Moja największa wada? Zawsze zakładam, że ludzie są dobrzy. Tak zwyczajnie. Każdy na wejściu dostaje czystą kartę. Nie jakiś szeroki kredyt zaufania, nie. Zaufanie przychodzi z czasem. Ale taką zwykłą, bialutką, nieskazitelną karteczkę. Oczywiście prędzej czy później karteczka gdzieś znika, czerń ją pochłania, po bieli nie ma śladu. I nie da się już wrócić do czystości. A co z zaufaniem, które miało przyjść z czasem? Ustępuje ono miejsca pogardzie i obrzydzeniu. Bo to jedyne emocje, którymi darzę człowieka, który zamazał swoją białą karteczkę.. /shhhhh
|
|
 |
Sprawiasz, że nie mogę myśleć, że moje ciało drży na Twój widok, że ciężko mi jest spojrzeć Tobie w oczy, że jakoś coś mnie w Tobie pociąga. /ladyingreen
|
|
 |
Bąbelki uderzające do głowy, słowa rzucane od tak przez Ciebie mało ważne, jednak mnie oczarowały - niespełnioną dziewczynkę która buja w obłokach, walniętą nastolatkę która ma milion myśli na minutę, garść wspomnień zamknięta w szklanej szkatule, tak trudno jest zapomnieć gdy mnie czarujesz, tylko wszystko psujesz../ladyingreen
|
|
 |
Samotność w 4 ścianach, tęsknota za Nim, bąbelki uderzające do głowy, słowa które przychodzą tak łatwo, myśli które nie dają spokoju... /ladyingreen
|
|
 |
Nie lubię samotnych wieczorów. Wieczorów kiedy siedzę sama w pokoju i nie mam z kim nawet porozmawiać. Wieczorów kiedy na dworze szybko robi się ciemno i jest obrzydliwa plucha, a zwłaszcza tych, kiedy muszę kłaść się do pustego łóżka. Do łóżka, w którym jest zimno, gdzie jest dziwnie dużo wolnego miejsca, gdzie nie mam do kogo się przytulić, gdzie nie ma kto dać mi słodkiego buziaka i z uśmiechem na twarzy powiedzieć " dobranoc księżniczko " . Nienawidzę takich dni, kiedy wiem, że właśnie tak będzie. Wtedy mam ochotę, aby dzień nigdy się nie skończył albo żeby noc była najkrótsza tak, jak to tylko możliwe.
|
|
 |
|
To Ty rozpinasz mój stanik, ale tylko on rozebrał mnie do samej duszy./esperer
|
|
 |
Mogę oszukiwać że jest dobrze, że nic się nie stało, że wszystko jest na swoim miejscu, ale do jakiego czasu.? /ladyingreen
|
|
 |
Nienawidzę zimnych, ciemnych wieczorów kiedy nie ma Cię przy mnie, nienawidzę kiedy ktoś z butami wpieprza mi się w życie, nienawidzę kiedy ktoś mnie poucza i mówi co mam robić, nienawidzę kiedy niby mogę decydować a i tak nie mogę tego zrobić, nienawidzę kiedy ktoś ogranicza moją wolność, nienawidzę być i trwać tak jak jest. /ladyingreen
|
|
 |
Tak ciężko jest być mną, skomplikowaną dziewczyną i totalną wariatką. /ladyingreen
|
|
 |
Czas zachowywać się jak dama, schować swoje kolorowe kredki i przestać bujać w obłokach. /ladyingreen
|
|
 |
Nadal siedzisz gdzieś tam w mojej głowie, nadal mnie coś w Tobie pociąga, ale nigdy nie będziemy razem i przejrzałam wreszcie na oczy. /ladyingreen
|
|
|
|