 |
tu nie ma ckliwych zakończeń,
burzliwych miłości,
sprawiedliwości w prawie ani
orgazmu podczas seksu.
to Polska.
|
|
 |
i ile razy jeszcze będę pisać ''cześć, co słychać? trochę tęsknie, ale mam wyjebane, bo przecież Ci nie zależało, daj znać jak żyjesz i czy jest spoko, to pa'' usuwać to,pisać,usuwać i tak w kółko?
|
|
 |
brak głupiego cześć, uśmiechu, skinienia głowy..
|
|
 |
upada twoje ja, gdy C2H6O we krwi jest coraz wiecej. upada gdy wstajesz
|
|
 |
czym są marzenia, gdy wczoraj tak bardzo chciałeś umrzeć? niczym i czymś od wczoraj
|
|
 |
armia w moich słuchawkach mi pomoże, zawsze pomaga
|
|
 |
kończy się wszystko co kochałeś. kochałeś tylko ''coś'' przecież
|
|
 |
tu ludzie nie zasługują na miłość. zrozum to w końcu
|
|
 |
wiem, wiem. ty to ty. ja to ja.
|
|
 |
dobrze wiem, że nadal mnie kochasz, tylko to po prostu ukrywasz.
|
|
 |
nie, nie tęsknie całokształtnie za nim, tęsknie za sposobem w jaki się zachowywał, tęsknie za jego sposobem bycia, tęsknie za tym błyskiem w oku i za tym denerwującym strzelaniem palcami, a najbardziej tęsknie za tym kiedy mu pisałam, że jest mi źle i cholernie dobrze by było jak by tu był, on pół godziny później stał przed moim domem z paczką lejsów i czteropakiem lecha,
|
|
|
|