 |
ściany mają uszy, gdyby miały jeszcze dłonie to zaczęłyby mnie dusić.
|
|
 |
kiedy zaczynam płakać przez Ciebie mam ochotę zebrać każdą z moich łez, wcisnąć sobie głęboko w oczy, nakrzyczeć na nie i kazać się chować tak długo, aż nie doliczę do nieskończoności.
|
|
 |
Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego
|
|
 |
twój obraz w mojej głowie nie zgaśnie.
|
|
 |
Kiedyś tak pięknie marzylismy o przyszłości
|
|
 |
jak mam żyć? nie ma sensu nic, chcę do ciebie iść.
|
|
 |
nie rezygnujmy ze swych marzeń.
|
|
 |
nie musisz być idealny. wystarczy, że jesteś mój.
|
|
 |
w ciszy myślała o magi tamtego dnia. nic sie nie wydarzyło. widziała go na przystanku, na ławce, odbijał sie w szybie autobusu, jakoś trzymał się jej nieustannie. smutek
|
|
 |
wybuchając jak wulkan cicho płakała gdzieś w kącie. paznokcie wbiły sie w lewą dłoń. czuć było tylko smutek
|
|
 |
opuszkami palców dotknął jej ramienia. zabolała ją świadomość dotyku. a przecież nic strasznego się nie stało, to tylko on.
|
|
 |
być szczęśliwym i nieszczęśliwym w jednym czasie jednocześnie
|
|
|
|