 |
|
Całujesz mnie, robisz to nawet fajnie. / troszkeslonca
|
|
 |
|
słowa potrafią bardzo mocno zranić. zawsze uważaj na to, co mówisz drugiej osobie. / troszkeslonca
|
|
 |
|
to już minęło, te czasy, ten luz.wspaniali ludzie nie powrócą,nie powrócą już. / troszkeslonca
|
|
 |
|
Mała, otrzep się z kurzu tamtych wspomnień przeszłość nigdy nie wraca. / troszkeslonca
|
|
 |
|
ejj,mała sprawdź to Ty jesteś lekiem na całe zło,Ty wyleczysz moją dusze i ciało na koniec świata,prosto z Tobą pójdę dnia każdego miłość jest lekiem więc Ty daj mi go. / troszkeslonca
|
|
 |
|
Tak bardzo przyzwyczaiłaś się do samotności, że boisz się, co się wydarzy, jeśli znajdziesz sobie kogoś kto może Cię z niej wyrwać / troszkeslonca
|
|
 |
|
wspomnienia.♥ / troszkeslonca
|
|
 |
|
weź mi tu nie pieprz, że tęsknisz ziomek / troszkeslonca
|
|
 |
|
był taki delikatny. każdy dotyk wykonywał z idealną precyzją, aby przypadkiem nie był zbyt mocny, czy nagły. nawet tak błahą sprawą pokazywał mi jak mocno się o mnie troszczy i jak wiele znaczę.
|
|
 |
|
serce co dzień prosi o więcej. podświadomość wciąż mówi, że tamto to było za mało.
|
|
 |
|
cholernie współczuję Adamowi i Ewie. na ich drodze nie było dzieciństwa - od razu pojawiła się miłość względem siebie.
|
|
 |
|
kiedy miałam dziewięć lat położyłam na parapecie ostatni list do Świętego Mikołaja, w którym niezdarnym pismem napisałam, żeby spierdalał i że jest skończonym kretynem, bo zeszłoroczny prezent wcale nie miał być trzydziestą barbie, a kenem, którego reszta potrzebowała do utrzymania gatunku. mina mamy, którą przypadkiem nakryłam na otwieraniu tajemniczej koperty, była bezcenna w połączeniu z tłumaczeniem od kogo nauczyłam się używać przekleństw.
|
|
|
|