głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najlepieej

koniec.

troszkeslonca dodano: 23 czerwca 2011

koniec.

http:  demotywatory.pl 3139057 Nie gruby

troszkeslonca dodano: 23 czerwca 2011

Sooblówka ! ♥ kuźwa uwielbiam ich !

troszkeslonca dodano: 23 czerwca 2011

Sooblówka ! ♥ kuźwa uwielbiam ich ! ; ***************

Biorę to co mogę  być może to zbyt wiele.

deah dodano: 23 czerwca 2011

Biorę to co mogę, być może to zbyt wiele.

I wcale nie wiem  czy to dla mnie jest najlepsza droga  po prostu korzystam z okazji  robię to co kocham.

deah dodano: 23 czerwca 2011

I wcale nie wiem, czy to dla mnie jest najlepsza droga, po prostu korzystam z okazji, robię to co kocham.

Powiedz ile razy chciałeś zrobić coś więcej  podjąć ryzyko  żeby chwycić za nogi szczęście.

deah dodano: 23 czerwca 2011

Powiedz ile razy chciałeś zrobić coś więcej, podjąć ryzyko, żeby chwycić za nogi szczęście.

Powiedz  ile razy próbowałeś i kończyłeś na niczym. Doszukiwałeś się przyczyn w działaniach innych.

deah dodano: 23 czerwca 2011

Powiedz, ile razy próbowałeś i kończyłeś na niczym. Doszukiwałeś się przyczyn w działaniach innych.

stał na drugim końcu korytarza  szybko zbiegłam ze schodów. powiedział coś do swoich kumpli po czym skierował się na salę w której lada chwila miała rozpocząć się akademia. krzyknęłam Jego imię na co mimowolnie się odwrócił. złapałam oddech.   chwila  czekaj.   wybełkotałam. uśmiechnął się w końcu rzucając krótkie 'no co tam?'. zgarnęłam włosy z twarzy.   ostatni dzień  co? słuchaj  nie wyszło Nam  no. nie spróbowaliśmy  nie skorzystaliśmy na dobrą sprawę z szansy jaką dał nam los. trudno  żyje się dalej  nie?   wyrzuciłam z siebie z półuśmiechem.   ale kumple  do ostatnich dni.   dokończyłam  kiedy nie odpowiadał dłuższą chwilę. przytulił mnie do siebie powoli.   najlepsi kumple.   szepnął mi do ucha po czym wypuścił z uścisku i złapał panią  żeby dopracować szczegóły kwestii  jaką miał wygłaszać. a ja zostałam tam analizując to  czego przed chwilą doznałam odruchowo przytykając ucho na wysokości Jego serca. nie biło naturalnie. kumple  ta. jeszcze kumple  jeszcze.

definicjamiloscii dodano: 22 czerwca 2011

stał na drugim końcu korytarza, szybko zbiegłam ze schodów. powiedział coś do swoich kumpli po czym skierował się na salę w której lada chwila miała rozpocząć się akademia. krzyknęłam Jego imię na co mimowolnie się odwrócił. złapałam oddech. - chwila, czekaj. - wybełkotałam. uśmiechnął się w końcu rzucając krótkie 'no co tam?'. zgarnęłam włosy z twarzy. - ostatni dzień, co? słuchaj, nie wyszło Nam, no. nie spróbowaliśmy, nie skorzystaliśmy na dobrą sprawę z szansy jaką dał nam los. trudno, żyje się dalej, nie? - wyrzuciłam z siebie z półuśmiechem. - ale kumple, do ostatnich dni. - dokończyłam, kiedy nie odpowiadał dłuższą chwilę. przytulił mnie do siebie powoli. - najlepsi kumple. - szepnął mi do ucha po czym wypuścił z uścisku i złapał panią, żeby dopracować szczegóły kwestii, jaką miał wygłaszać. a ja zostałam tam analizując to, czego przed chwilą doznałam odruchowo przytykając ucho na wysokości Jego serca. nie biło naturalnie. kumple, ta. jeszcze kumple, jeszcze.

za dużo wiedział. potrafił z mojej miny  spojrzenia czy gestów wyczytać dosłownie wszystko. nawet mi to pasowało  dopóki dawałam radę ukrywać  że tak naprawdę jest mi obojętny.

definicjamiloscii dodano: 22 czerwca 2011

za dużo wiedział. potrafił z mojej miny, spojrzenia czy gestów wyczytać dosłownie wszystko. nawet mi to pasowało, dopóki dawałam radę ukrywać, że tak naprawdę jest mi obojętny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć