głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najlepieej

pojawiał się  kiedy było źle. żeby wkopać mnie w dół jeszcze bardziej.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

pojawiał się, kiedy było źle. żeby wkopać mnie w dół jeszcze bardziej.

może i nie znam się na uczuciach. może nie umiem rozpoznać  kiedy na kimś mi zależy  a kiedy jest mi właściwie obojętny. może czasem podejmuję złe decyzje i zatrzymuję przy swoim boku niewłaściwe osoby. możliwe. wiem jedynie  że przy Tobie się nie pomyliłam  a te nagłe przyspieszenia mojego serca nie były przypadkowe. kochałam Cię  wybacz.

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2011

może i nie znam się na uczuciach. może nie umiem rozpoznać, kiedy na kimś mi zależy, a kiedy jest mi właściwie obojętny. może czasem podejmuję złe decyzje i zatrzymuję przy swoim boku niewłaściwe osoby. możliwe. wiem jedynie, że przy Tobie się nie pomyliłam, a te nagłe przyspieszenia mojego serca nie były przypadkowe. kochałam Cię, wybacz.

urodziny :

definicjamiloscii dodano: 14 lipca 2011

urodziny : )

mam zapomnieć? ot tak zapomnieć człowieka  który nauczył mnie kochać?

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

mam zapomnieć? ot tak zapomnieć człowieka, który nauczył mnie kochać?

mam serce. i nie zawaham się go użyć.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

mam serce. i nie zawaham się go użyć.

na fejsie w ankiecie o największą tandetę brakuje mi jednej odpowiedzi do wyboru   'moje serce'. trzeba dość do pewnego minimum  żeby pokochać kogoś takiego  jak On.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

na fejsie w ankiecie o największą tandetę brakuje mi jednej odpowiedzi do wyboru - 'moje serce'. trzeba dość do pewnego minimum, żeby pokochać kogoś takiego, jak On.

na dnie szafy stary trampek z niezdarnym 'forever' nabazgrolonym przez Niego markerem  któregoś wieczoru. w koszu na śmieci puste paczki po fajkach. na fotelu między brudnymi koszulkami skrawki naszych  pociętych zdjęć. dwa kubki na ławie z niedopitym kakao. to  co zostało z relacji mającej trwać do grobowej deski.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

na dnie szafy stary trampek z niezdarnym 'forever' nabazgrolonym przez Niego markerem, któregoś wieczoru. w koszu na śmieci puste paczki po fajkach. na fotelu między brudnymi koszulkami skrawki naszych, pociętych zdjęć. dwa kubki na ławie z niedopitym kakao. to, co zostało z relacji mającej trwać do grobowej deski.

kiedy zdychał mi chomik? był z kumplami. kiedy dostawałam kolejne laski do dziennika nie mogąc przestać o Nim myśleć? był z kumplami. kiedy zerwałam kontakt z bliską mi dotąd osobą? był z kumplami. kiedy serce łamało mi się na drobinki? był z kumplami. zawsze z Nimi  puszkami z piwem  butelkami czystej  dziesiątkami paczek z petami. przepraszam  że łudziłam się  iż będzie przy mnie  gdy moje życie zacznie się sypać.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

kiedy zdychał mi chomik? był z kumplami. kiedy dostawałam kolejne laski do dziennika nie mogąc przestać o Nim myśleć? był z kumplami. kiedy zerwałam kontakt z bliską mi dotąd osobą? był z kumplami. kiedy serce łamało mi się na drobinki? był z kumplami. zawsze z Nimi, puszkami z piwem, butelkami czystej, dziesiątkami paczek z petami. przepraszam, że łudziłam się, iż będzie przy mnie, gdy moje życie zacznie się sypać.

staję oko w oko z facetem  który przypadkiem ma te usta  które całowały moje  spojrzenie  uśmiech  gesty   które tak kochałam. zmienił się   ma wyraźniejsze mięśnie  poważniejszy wyraz twarzy  już nie wybucha ciągle tym beztroskim śmiechem lekceważącym wszystko. ale to co ma w środku  tam głęboko w sercu   posypało się  i to jeden argument  jeden jedyny  dzięki któremu mogę stwierdzić  że na chwilę obecną to zupełnie obcy mi człowiek.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

staję oko w oko z facetem, który przypadkiem ma te usta, które całowały moje, spojrzenie, uśmiech, gesty - które tak kochałam. zmienił się - ma wyraźniejsze mięśnie, poważniejszy wyraz twarzy, już nie wybucha ciągle tym beztroskim śmiechem lekceważącym wszystko. ale to co ma w środku, tam głęboko w sercu - posypało się, i to jeden argument, jeden jedyny, dzięki któremu mogę stwierdzić, że na chwilę obecną to zupełnie obcy mi człowiek.

rozstaliście się  po roku  dwóch latach wspaniałego związku  nie przesypiasz nocy  nie potrafisz funkcjonować  tęsknisz całą sobą. a ja patrzę teraz na chłopaka  który kilka dni temu stracił matkę. kobietę  która była przy Nim kilkanaście lat. to Ona przewijała Mu pieluchy  kupowała zabawki  prowadzała do przedszkola. Ona przyklejała Mu plaster  kiedy pościerał sobie kolano. Ona sprawiła  że stał się takim  a nie innym człowiekiem. ale Bóg znów namieszał   zabierając Ją. także zanim zaczniesz narzekać na to  co zaplanował dla Ciebie Twój los  pomyśl. bo chyba można było trafić dużo gorzej.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

rozstaliście się, po roku, dwóch latach wspaniałego związku, nie przesypiasz nocy, nie potrafisz funkcjonować, tęsknisz całą sobą. a ja patrzę teraz na chłopaka, który kilka dni temu stracił matkę. kobietę, która była przy Nim kilkanaście lat. to Ona przewijała Mu pieluchy, kupowała zabawki, prowadzała do przedszkola. Ona przyklejała Mu plaster, kiedy pościerał sobie kolano. Ona sprawiła, że stał się takim, a nie innym człowiekiem. ale Bóg znów namieszał - zabierając Ją. także zanim zaczniesz narzekać na to, co zaplanował dla Ciebie Twój los, pomyśl. bo chyba można było trafić dużo gorzej.

i to jest taki stan nie do zniesienia  kiedy siedzisz na łóżku  w tle leci jakaś cicha muzyka  herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka  a serce się rozpuszcza. katując się wspomnieniami wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

i to jest taki stan nie do zniesienia, kiedy siedzisz na łóżku, w tle leci jakaś cicha muzyka, herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka, a serce się rozpuszcza. katując się wspomnieniami wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.

nowa wiadomość   'w chuj źle jest  będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk  zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę  na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki  czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać  poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach.   nie potrafię bez Ciebie  kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy  rozumiesz?   szepnął opierając się swoim czołem o moje.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć