głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najebanatymbarkiem

Nigdy  nigdy  naprawdę nigdy  nie przyszłoby mi do głowy  że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza  że stanę się dla Ciebie tak nieistotna  że no kurwa  nie oszukujmy się  na ten popierdolony  przyjacielski sposób  złamiesz mi serce. Miałyśmy być  miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko  no kurwa  miałyśmy razem umierać.

niecalkiemludzka dodano: 11 stycznia 2014

Nigdy, nigdy, naprawdę nigdy, nie przyszłoby mi do głowy, że to właśnie Ty zostawisz mnie pierwsza, że stanę się dla Ciebie tak nieistotna, że no kurwa, nie oszukujmy się, na ten popierdolony, przyjacielski sposób, złamiesz mi serce. Miałyśmy być, miałyśmy razem przechodzić przez to wszystko, no kurwa, miałyśmy razem umierać.

Czy kiedykolwiek powiedziałeś coś i minutę później  zdałeś sobie sprawę  że to idiotyczne?   Grey's Anatomy

yezoo dodano: 11 stycznia 2014

Czy kiedykolwiek powiedziałeś coś i minutę później, zdałeś sobie sprawę, że to idiotyczne? | Grey's Anatomy

jestem kłamstwem. całe moje życie opiera się na kłamstwie. wszystko co robię jest całkowicie przeciwko samej sobie. mówię  ale te słowa ani trochę nie wyrażają moich myśli  emocji czy pragnień. uśmiecham się  chociaż wewnątrz płaczę. oddycham  chociaż już dawno utraciłam swoją porcję tlenu. usilnie chwytam się czegokolwiek  kogokolwiek  tworząc obraz idealnego  beztroskiego życia. okłamuję każdego z was  codziennie  w każdej sekundzie. co dzień zakładam maskę  przez którą brzydzę się własnego odbicia w lustrze. i mimo to jest jedna jedyna prawda. ukryłam ją głęboko między poduszkami na łóżku. każdej nocy przejmuje nade mną pełną kontrolę. jedynie w snach mogę być sobą. nie muszę bać się słuchania serca  bo tam ono ma całkowitą rację. a tutaj  w rzeczywistości? po prostu egzystuję.  .

briefly dodano: 11 stycznia 2014

jestem kłamstwem. całe moje życie opiera się na kłamstwie. wszystko co robię jest całkowicie przeciwko samej sobie. mówię, ale te słowa ani trochę nie wyrażają moich myśli, emocji czy pragnień. uśmiecham się, chociaż wewnątrz płaczę. oddycham, chociaż już dawno utraciłam swoją porcję tlenu. usilnie chwytam się czegokolwiek, kogokolwiek, tworząc obraz idealnego, beztroskiego życia. okłamuję każdego z was, codziennie, w każdej sekundzie. co dzień zakładam maskę, przez którą brzydzę się własnego odbicia w lustrze. i mimo to jest jedna jedyna prawda. ukryłam ją głęboko między poduszkami na łóżku. każdej nocy przejmuje nade mną pełną kontrolę. jedynie w snach mogę być sobą. nie muszę bać się słuchania serca, bo tam ono ma całkowitą rację. a tutaj, w rzeczywistości? po prostu egzystuję. .

ciągle o nim mówisz. zauważyłaś to? za każdym razem gdy przywołujesz jakieś wspomnienie lub chcesz skomentować czyjeś zachowanie  zawsze on się w tym znajduje. nie wiem czy to dlatego  że masz nadzieję na jego powrót czy jest to rodzaj terapii po tym co ci zrobił  ale widać że wciąż go kochasz. i wiedz jedno  jeśli kiedykolwiek go spotkam  nieważne gdzie i czy będzie sam czy z kimś jeszcze  sprawię że pożałuje każdej z twoich łez. nie można ciebie tak ranić.    K.

briefly dodano: 11 stycznia 2014

ciągle o nim mówisz. zauważyłaś to? za każdym razem gdy przywołujesz jakieś wspomnienie lub chcesz skomentować czyjeś zachowanie, zawsze on się w tym znajduje. nie wiem czy to dlatego, że masz nadzieję na jego powrót czy jest to rodzaj terapii po tym co ci zrobił, ale widać że wciąż go kochasz. i wiedz jedno, jeśli kiedykolwiek go spotkam, nieważne gdzie i czy będzie sam czy z kimś jeszcze, sprawię że pożałuje każdej z twoich łez. nie można ciebie tak ranić. / K.

Nie ma go nie ma i nie ma a ja znów sobie nie radzę a przed oczami mam ciągle ten widok.On stojący w kajdankach trzymany przez tych w mundurach.Ohh kurwa przecież to nie miało się tak skończyć to nie miało tak wyglądać nawet przez moment.Pamiętam jego oczy najsmutniejsze oczy jakie w życiu dane było mi widzieć a mimo to wciąż pełne miłości miłości do mnie i troski o to co dalej.Nie wiem gdzie jest nie wiem co robi nie wiem czy zobaczę go jutro pojutrze za trzy miesiące czy za kilka lat ale wiem że tego nie przeżyję  nie po raz kolejny to jakies pierdolone fatum nad nami  wez kurwa polej. nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 7 stycznia 2014

Nie ma go,nie ma i nie ma a ja znów sobie nie radzę a przed oczami mam ciągle ten widok.On stojący w kajdankach trzymany przez tych w mundurach.Ohh kurwa przecież to nie miało się tak skończyć,to nie miało tak wyglądać nawet przez moment.Pamiętam jego oczy,najsmutniejsze oczy jakie w życiu dane było mi widzieć a mimo to wciąż pełne miłości,miłości do mnie i troski o to co dalej.Nie wiem gdzie jest nie wiem co robi,nie wiem czy zobaczę go jutro,pojutrze,za trzy miesiące czy za kilka lat ale wiem że tego nie przeżyję ,nie po raz kolejny,to jakies pierdolone fatum nad nami, wez kurwa polej./nacpanaaa

Minął kolejny miesiąc  a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją  łudzisz się  każdego pieprzonego dnia wierzysz  że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce  mijają dni  tygodnie  mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się  zanim znów będzie za późno.   yezoo

yezoo dodano: 7 stycznia 2014

Minął kolejny miesiąc, a Ty znów czekasz. Żyjesz tą zasraną nadzieją, łudzisz się, każdego pieprzonego dnia wierzysz, że może dziś będzie lepiej. Mijają przepełnione bólem noce, mijają dni, tygodnie, mija Ci całe życie. A ty nadal czekasz. Kochasz Go? To mu to powiedz. Nie czekaj na cud. Jedź pod Jego dom. Zadzwoń do drzwi. Tylko nie uciekaj. Popraw włosy i weź głęboki oddech. Postaraj się, zanim znów będzie za późno. [ yezoo ]

Mówisz mi  że to lubisz  ja myślę  że już musisz brać  Coś co cię zjada  jak sumienie dobrych ludzi   Jestem bólem w twoim sercu   Promilami w twoich żyłach   Chcesz czegoś więcej  nie wystarcza ci już przyjaźń   Nie kochaj mnie  bo to w zła stronę idzie  Bo dostarczam ci to wszystko  dożylnie    Onar

briefly dodano: 6 stycznia 2014

Mówisz mi, że to lubisz, ja myślę, że już musisz brać Coś co cię zjada, jak sumienie dobrych ludzi, Jestem bólem w twoim sercu, Promilami w twoich żyłach Chcesz czegoś więcej, nie wystarcza ci już przyjaźń, Nie kochaj mnie, bo to w zła stronę idzie Bo dostarczam ci to wszystko, dożylnie / Onar

Kiedyś nadejdzie ten dzień  gdy przestaniesz czuć cokolwiek. Zniknie ból  który tak bardzo uwierał na sercu  a późną nocą w oczach nie pojawią się łzy. Myśl o kolejnym nachodzącym dniu przestanie być przerażająca. Po prostu wstaniesz i dasz sobie radę. Przeżyjesz. Przetrwasz. Kiedyś w końcu się uśmiechniesz. Złapiesz czyjąś dłoń i opowiesz o tym  co udało ci się wygrać. Kiedyś będzie pięknie  a obecne czasy staną się odległym wspomnieniem. Może pokochasz kogoś innego  może zaczniesz żyć inaczej. To nie kwestia czasu  lecz stan serca z jakim cię pozostawił  odchodząc.   yezoo

yezoo dodano: 5 stycznia 2014

Kiedyś nadejdzie ten dzień, gdy przestaniesz czuć cokolwiek. Zniknie ból, który tak bardzo uwierał na sercu, a późną nocą w oczach nie pojawią się łzy. Myśl o kolejnym nachodzącym dniu przestanie być przerażająca. Po prostu wstaniesz i dasz sobie radę. Przeżyjesz. Przetrwasz. Kiedyś w końcu się uśmiechniesz. Złapiesz czyjąś dłoń i opowiesz o tym, co udało ci się wygrać. Kiedyś będzie pięknie, a obecne czasy staną się odległym wspomnieniem. Może pokochasz kogoś innego, może zaczniesz żyć inaczej. To nie kwestia czasu, lecz stan serca z jakim cię pozostawił, odchodząc. [ yezoo ]

A rano był na wyciągnięcie ręki i swoja obecnością potwierdzał  że w końcu dzieje sie coś dobrego.   k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 4 stycznia 2014

A rano był na wyciągnięcie ręki i swoja obecnością potwierdzał, że w końcu dzieje sie coś dobrego. | k.f.y

to jest takie dziwne. normalnie  na co dzień jest mi bliski tak samo jak cała reszta. ale kiedy przychodzi wieczór  to on wybija się na pierwszy plan. siada obok  a ja piję  coraz więcej i więcej. powoli czuję jak tracę nad sobą kontrolę. spoglądam mu w oczy i czuję tą nieodpartą chęć złączenia swoich ust z jego. na tę jedną jedyną chwilę przestać się powstrzymywać i spełnić swoje własne zachcianki. niech mnie odprowadzi do domu i zostanie na godzinę  dwie  ewentualnie całą noc  przy mnie. właśnie teraz  kiedy siedzę pijana  czuję jak pękają we mnie ostatnie mury grodzące serce od świata i znów jestem tak straszliwie samotna. czy proszę o zbyt wiele?

briefly dodano: 3 stycznia 2014

to jest takie dziwne. normalnie, na co dzień jest mi bliski tak samo jak cała reszta. ale kiedy przychodzi wieczór, to on wybija się na pierwszy plan. siada obok, a ja piję, coraz więcej i więcej. powoli czuję jak tracę nad sobą kontrolę. spoglądam mu w oczy i czuję tą nieodpartą chęć złączenia swoich ust z jego. na tę jedną jedyną chwilę przestać się powstrzymywać i spełnić swoje własne zachcianki. niech mnie odprowadzi do domu i zostanie na godzinę, dwie, ewentualnie całą noc, przy mnie. właśnie teraz, kiedy siedzę pijana, czuję jak pękają we mnie ostatnie mury grodzące serce od świata i znów jestem tak straszliwie samotna. czy proszę o zbyt wiele?

codziennie wydaje mi się  że mogę iść dalej  i kolejna butelka wódki mnie w tym uświadamia  i kolejny papieros wypalony za jego zdrowie mówi mi  że powinnam przestać  ale tkwię w tym dalej i wiem  że jutro czeka mnie to samo  że obudzę się rano i będę szukała choćby łyka piwa  wiem  że nie mogę doprowadzić się do stanu trzeźwości  że muszę trwać w tym nałogu jak najdłużej  po prostu muszę  bo jeśli jakimś cudem wytrzeźwieję  zwariuję. irrnormal

briefly dodano: 3 stycznia 2014

codziennie wydaje mi się, że mogę iść dalej, i kolejna butelka wódki mnie w tym uświadamia, i kolejny papieros wypalony za jego zdrowie mówi mi, że powinnam przestać, ale tkwię w tym dalej i wiem, że jutro czeka mnie to samo, że obudzę się rano i będę szukała choćby łyka piwa, wiem, że nie mogę doprowadzić się do stanu trzeźwości, że muszę trwać w tym nałogu jak najdłużej, po prostu muszę, bo jeśli jakimś cudem wytrzeźwieję, zwariuję./irrnormal
Autor cytatu: irrnormal

Nie musimy się widywać  bo nawet  gdy zamknę oczy  mam Twój obraz namalowany na powiekach. Nie musimy ze sobą rozmawiać  bo kiedy tylko mocno się skupię  słyszę Twój głos bardzo dokładnie. Nie musisz mnie dotykać  Twój zapach pozostał jeszcze na swetrach  schowanych na dnie szafy. Nie musisz robić nic  ja i tak będę Cię kochać.   yezoo

yezoo dodano: 2 stycznia 2014

Nie musimy się widywać, bo nawet, gdy zamknę oczy, mam Twój obraz namalowany na powiekach. Nie musimy ze sobą rozmawiać, bo kiedy tylko mocno się skupię, słyszę Twój głos bardzo dokładnie. Nie musisz mnie dotykać, Twój zapach pozostał jeszcze na swetrach, schowanych na dnie szafy. Nie musisz robić nic, ja i tak będę Cię kochać. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć