 |
Jestem przerażona, bo kurwa no, życie mi się pierdoli, a na dodatek jest tak zimno, i nawet kolejna herbata mi nie pomaga, siedzę przepełniona bólem i żalem, kurwa./ aj.lofju
|
|
 |
Popełniam błędy, potykam się i gubię drogę. Czasem wściekam się bez większej przyczyny i przejmuję się drobiazgami. Ryczę bez powodu, śmieję się choć nie wypada, a - od czasu do czasu - olewam wszystko i wszystkich, bo taki mam akurat kaprys. Coraz częściej zawalam rzeczy bez poczucia winy, coraz częściej zostawiam pewne sprawy "byle do przodu". Perfekcjonizm zabija uczucia, dlatego staram się być sobą, a nie - wiecznie uśmiechniętą posągową rzeźbą z granitu./ delibercja
|
|
 |
Nie dzwoń już do mnie. Nie chcę pamiętać Twoich zagranych ról.
|
|
 |
Pytasz co u mnie? Trochę się pozmieniało, swoje rozjebane życie powoli układam w całość. Idę do przodu, ten styl mówi za mnie. Ty też bądź dobrej myśli, a wszystko się ogarnie.
|
|
 |
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych. /nacpanaamarzeniami
|
|
 |
A wiem, że kiedyś o mnie pomyślisz. Może przez minutę, sekundę? Ale pomyślisz przez ten ułamek czasu. Będę jedyną myślą w Twojej głowie. Może wtedy będziesz palił szluga za blokiem? Może będziesz leżał i próbował zasnąć? A może będziesz z nią? Wtedy przeleci Ci przed oczami wszystko, nasze wspólnie przeżyte chwile, spotkania, gesty. Ja wiem, że wtedy zatęsknisz. / nacpanaamarzeniami
|
|
 |
Te łzy nigdy nie wyschną, ran nie zagoi czas.
|
|
 |
Zła, zimna, nieosiągalna.
|
|
 |
Nie mogą znieść mojej obojętności, braku uczuć.
|
|
 |
Nie trzeba być łatwą i mieć wielu facetów, żeby zostać szmatą. Wystarczy jeden kłamliwy skurwysyn bez godności, któremu byłaś wierna.
|
|
 |
Kurwa ranie ich wszystkich. Suka, bez serca, suka, suka, wszędzie mi to powtarzacie. Ale to przez was zawistne kurwy, przez was taka się stałam, odporna na uczucia./ aj.lofju
|
|
 |
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer
|
|
|
|