 |
Mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
|
|
 |
A teraz poczuj smak mojej obojętności.
|
|
 |
Jesteś śliczna, ale tylko wtedy, gdy widzi się Ciebie z dystansu, w nocy i za ścianą, dziwko.
|
|
 |
Pozdro. Dla tych którzy nie palą, nie piją, nie biorą i się nie tną. Umiecie żyć.
|
|
 |
Kolejny Joint dedykuje go Tobie Kolejne piwo- znów za Twoje zdrowie.
|
|
 |
Wypijmy za błędy, za wczorajszy zapach tytoniu, za dzisiejszą niestałość, za jutrzejszą niepewność. Potłuczmy kieliszki, zatońmy w waniliowym etarze naszych myśli.
|
|
 |
Ile razy i imię wiary pada strzał,
tyle razy ktoś zaszlocha w imię wielkiej miłości
bo świat nas nauczył paru napisanych prawd,
sprawiedliwość do drugie imię niesprawiedliwości.
|
|
 |
Ponoć jestem dobra, ale czegoś brak mi.
Brak mi wiary w siebie, to nie wymysł wyobraźni.
|
|
 |
|
Uciekam, coraz częściej uciekam przed ludźmi. Chodzę z uśmiechem na twarzy, lecz nikt nie widzi, że to jest wyłącznie maska, pod którą ukrywam masę bólu, który płynie prosto z serca. Nikt nie dostrzega, że zaczęłam się zmieniać. Z dnia na dzień coraz bardziej mocniejszy, pewniejszy makijaż. Nie boję się już wyzwań, ubieram się coraz to bardziej w odważniejsze kolory. Zaczynam się wewnętrznie buntować pokazując siebie z innej strony. Ludzie mają klapki na oczach... W szczególności Ci, którzy są mi najbliżsi. Nie wiedzą, że coś się ze mną dzieje... A przecież daję im wyraźny sygnał, że coś jest nie tak.
|
|
 |
tęsknię.. za czymś co nie miało miejsca co było chyba tylko wytworem zbyt bujnej wyobraźni.
|
|
 |
Najdziwniejsza w tym wszystkim jest pozostająca nadzieja, której nie sposób zabić, a żyjąca w naszych sercach rani lub niekiedy dodaje siły.
|
|
 |
Czasami miłość jest jedyną rzeczą, która nie pozwala nam stoczyć się na dno.
|
|
|
|