 |
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach. /niecalkiemludzka
|
|
 |
w kieszeni kurtki z ubiegłej jesieni parę biletów autobusowych, kilka monet, guma do żucia, ulubiona zapalniczka, jedno zdjęcie; mrużę oczy kiedy powietrze miesza się z tytoniowym dymem, zagryzam wargi aż uwydatnią się małe ranki. i szkoda mi tego wszystkiego bardziej niż rosnących cen benzyny, niż zdeptania fajki po jednym buchu, bardziej niż fioletowych palców od zimna. wszędzie za dużo wspomnień i kurwa znów czuję że mokną mi policzki, a ja potykam się o własną przeszłość. /slaglove
|
|
 |
jest tym człowiekiem, który może wchodzić i wychodzić z mojego serca kiedy chce. pić tam wieczorem wódkę, a rano kaca zapijać kawą. palić szlugi czy skręcać blanty. może robić z nim wszystko; gryźć, szarpać, drapać, deptać, wbijać w nie obcasy moich czerwonych szpilek, na obolałym gasić pety, całować, przytulać, głaskać. może, bo należy tylko i wyłącznie do niego, mimo że organ w moim ciele to oddany w jego dłonie. / slaglove
|
|
 |
"Titanic" nauczył mnie, że gdy kocham kogoś, to powinnam sprawić żeby zamarzł na śmierć, utonął i zniknął gdzieś w oceanie.
|
|
 |
największy błąd życia? kierunek ekonomia. / maniia
|
|
 |
Torturowanie Ciebie jest niesamowicie nudne.
|
|
 |
Podobno u kobiet krew płynie w sercu, dlatego marzną im palce. Chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, dlaczego mam zawsze ciepłe ręce.
|
|
 |
Nie jesteś aż tak bardzo psychicznie i emocjonalnie zepsuty, żebyśmy mogli być razem.
|
|
 |
piątek? kiedyś cieszyłam się, bo zawsze po szkole wsiadałam w autobus i jechałam prosto do tej nadmorskiej miejscowości i chodziłam z Tobą na działki stróżować. Dzisiaj mogę wsiąść w autobus, pojechać do nadmorskiej miejscowości i zapalić nad Twoim grobem znicz.. / maniia
|
|
 |
przykro jest mi tylko wtedy, gdy ktoś zapyta mnie o rodzinę a ja odpowiadam że dla mnie rodzina to tylko słowo.. / maniia
|
|
 |
W sumie mogłabym Ci powiedzieć "A niech Cię diabli wezmę", ale z pewnością trafię do piekła i nie zniosłabym oglądania Ciebie codziennie.
|
|
|
|