 |
Nie do konca podoba mi sie ta czastka Ciebie, ktora wywoluje u mnie zazdrość.
|
|
 |
nigdy nie pozwól, żeby skończyło się to co jest teraz.
|
|
 |
tknij go , a upierdolę Ci łapy
|
|
 |
kocham go za całokształt, nie za to, czy tamto
|
|
 |
Nie mów mi jak zazdrościsz miejsca, na którym jestem, bo mam dość tych co mówią mi jak życie mam piękne, niejednokrotnie chciałem, by zakończył je stryczek, Ty stoisz głuchy nawet nie chcesz słyszeć jak krzyczę.
|
|
 |
Brak słów, wtedy gdy chcemy powiedzieć najwięcej...
|
|
 |
Wolę być dobrym błaznem niż kiepskim królem.
|
|
 |
Jesteś definicją mojego życia, mojego nastroju, moich marzeń, mojego uzależnienia, mojego dnia, mojego uśmiechu, mojej przyszłości, wszystkiego.
|
|
 |
I nie pozwól aby odległość zniszczyła to co was dzieli. Bo uczucia to nie kilometry.
|
|
 |
Spójrz na to co działo się rok temu. Czy nie jesteś innym człowiekiem? Czy nie opuścili Cię inni ludzie? Przemyśl to i nie żałuj niczego.
|
|
 |
“To niesamowite ile możesz ukryć, tylko się uśmiechając..”
|
|
 |
Jest źle. Ale co z tego, okłamię Cię i powiem, że jest dobrze. Uwierzysz i będzie dobrze.
|
|
|
|