|
„Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.”
|
|
|
A teraz przyjdź , spójrzmy sobie w oczy, zapomnijmy o wszystkim i zacznijmy od nowa .
|
|
|
niech nienawidzą, byleby się bali..
|
|
|
5 dni temu minęły 2 lata jak jestem z wami na moblooo ! | dzyndzuś .
|
|
|
Coś uporczywie ciągnęło ją do niego . Może , to że był chamem i lowelasem sprawiało , to że nie mogła się jemu oprzeć ? | dzyndzelek
|
|
|
jak to jest być singlem ? normalnie , tylko się trochę więcej pije i pali . | dzyndzelek
|
|
|
Zapchać dymem tytoniowym zmartwienia , zalać wspomnienia wódką .
|
|
|
Zaskoczyło mnie to jak szybko z osoby anonimowej zmieniłeś się w osobę którą kocham . Magia kurwa . | dzyndzelek
|
|
|
żegnaj mój niedoszły kochanku , żeganjcie moje niespełnione marzenia .
|
|
|
|
Pociągał mnie emocjonalnie i fizycznie. Był mieszanką siły i słabości. Przypominał mi samą siebie. / koffi
|
|
|
czasem po prostu trzeba zacisnąć zęby i iść do przodu nie dając tej pieprzonej satysfakcji innym , że nie dasz rady .
|
|
|
Ludzie dochodzą do siebie stopniowo . Dopiero po miesiącach , latach zdają sobie sprawę , że już nie cierpią . | dzyndzelek
|
|
|
|