 |
Chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać. / Bonson
|
|
 |
Mówił zeby za nią umarł. Kurwa, nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał. / Bonson
|
|
 |
a na końcu opowiem Ci, jak z każdym dniem, kradłeś kolejną cząstkę mnie.
|
|
 |
Myślałam, że będzie na zawsze, teraz wiem, że nigdy nie ma na zawsze.
|
|
 |
przyjaźń - definicji nie znam, ale bez niej wszystko nie miałoby jakiekolwiek sensu.
|
|
 |
Na co komu dziś, wczorajsza miłość?
|
|
 |
Ukłon w stronę ludzi dzięki którym ten świat da się lubić.
|
|
 |
W życiu chodzi o to, aby po upadku podnieść dupę i iść dalej.
|
|
|
|