 |
Coraz więcej cierpiących, naiwnych dziewczyn. Co jest przyczyną? Chamstwo chłopaków pragnących tylko sexu bez zobowiązań..
|
|
 |
jeśli w którymś momencie coś w jej życiu tak gwałtownie pęknie po prostu zniknie odejdzie bez słowa i nie zostanie nic oprócz cierpienia co powinna wtedy zrobić.?
|
|
 |
Dlaczego po prostu kurwa nie napiszesz pierwszy i nie powiesz co czujesz?
|
|
 |
Wydawało mi się, że już zapomniałam. Niestety, wystarczyło przypadkowe spotkanie, żeby uświadomić sobie, iż to tylko złudzenie. Tak naprawdę, nie zapomniałam. Wmówiłam to sobie, by chociaż przez chwilę czuć się lepiej, bez ciągłych myśli o Tobie.
|
|
 |
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu...
Nie potrafię wypowiadać słów
i w milczeniu odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
Czuję jak dym z papierosa szczypie mnie w oczy
A żar się jeszcze tli żeby zamienić się w popiół.
Przypominam sobie sny o pięknej przyszłości,
do której wszystkie drzwi są zamknięte już bezpowrotnie.
Lód w mojej krwi rani moje żyły i czuję chłód kolejnych dni,
które pewnie jeszcze przeżyję.
Znów tylko ból zaciska mi pętle na szyi nie rozumiem słów, którymi mówią do mnie inni.
Ich pragnień, ich gestów, ich wyrazów ich twarzy.
Ich prawdy, ich szczęścia i chyba nawet ich marzeń.
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu,
nie chce umierać a samotność jest mordercą
Chce się tanio sprzedać i móc upić się w Twoim szczęściu...
Nic mi nie potrzeba zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|
|
 |
Pocałował bym Cie w usta by poczuc smak zycia.
|
|
 |
To właśnie są te chwile kiedy jest mi wszystko jedno. Teraz ciągle w to wszystko wątpię. Zastanawiam się po co było to wszystko zaczynać... Kocham Cie, ale takze nienawidze. Z jednej strony wiem, ze gdy nie wrocisz to nie dam rady, ale z drugiej strony wiem, że tak nie moza, wiem ze bez Ciebie świat się nie zawali. Ale chyba jednak teraz zależy mi na Tobie bardzie niz kiedykolwiek i wiem, że mogło by być dobre. Tylko musisz tego chcieć, musimy my chciec. Więc obiecuje, że odważe sie aby znwu byc razem, tylko wykaż sie, pokaz kawalek checi. Prosze Cie wroc, wroc a bedzie wszystko dobrze .
|
|
 |
Pamiętasz kochanie ułoży się co by się nie działo,
Tego nie da się posklejać,
To już popękało.
|
|
 |
A teraz cierpię i płacę za swą miłość,
We mnie jest złość, której nigdy nie było.
Te wszystkie puste słowa, te zapewnienia.
Zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
Noce bezsenne to już jest standard.
Brak mi oddechu i zapachu Twego ciała.
Dałabym wiele żeby cofnąć czas,
Wtedy na pewno nie było by nas.
|
|
 |
Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim.
Twój cudowny uśmiech, aż przechodzi mnie dreszcz.
Modliłam się do Boga niech to nie kończy się.
Przy Tobie na nowo odnalazłam sens życia.
Połączyła nas pasja i podobne przeżycia.
|
|
|
|