 |
Pamiętam tylko, że już wówczas, kiedy zetkneły się nasze wargi, wiedziałam, że nigdy tego nie zapomne ..
|
|
 |
`Kiedyś Ci opowiem , jak puste były wieczory bez Ciebie . gdy za towarzystwo robiła muzyka , herbatka malinowa, koc i Twoje zdjęcie . powiem Ci , jak smakowały moje łzy i tęsknota , której nie dało się opisać słowami , że nawet pomarańcze traciły smak ..
|
|
 |
Proszę nie mów mi poraz kolejny , że popełniłam błąd zakochując sie w nim . Doskonale to wiem . Lubie popełniać błędy , nie zważając na to , że później mam ochote wyrwać serce , bo tak to boli .
|
|
 |
A gdy powiedziałeś że najgorszą rzeczą dla mężczyzny jest to gdy dziewczyna przez niego płacze , to myślałam że padnę ze śmiechu ! Nigdy nie widziałeś mnie wieczorami !
|
|
 |
Kiedy piszę do Ciebie, tzn, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, tzn, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną
|
|
 |
siedziałam na zimnym balkonie , 9 piętrze , machałam nogami w rytm piosenki piha i piłam jakieś tanie wino prosto z butelki . powiedział mi dzisiaj że on się nie chce angażować . to że niby co ? seks bez zobowiązań ? o nie nie . ja tak nie chce . usłyszałam kroki . odwróciłam się . wyglądałam .. strasznie . makijaż rozmyty , drżące dłonie . stał tam . stał z niepewnym uśmiechem . - wiesz , dla ciebie chyba mogę zaryzykować . chcę sie zaangażować . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
-co robisz? – Uczę się na pamięć pewnych słów. – Tak? A jakich? I w ogóle, po co? –Zasłoniłam ręką kartkę w zeszycie, lecz wiedziałam, że przyjaciółka i tak nie da za wygraną. Podniosłam zeszyt tak, żeby mogła zobaczyć i zamknęłam oczy. ‘Nie kocham go’. Przeczytawszy to, tylko się zaśmiała i wzięła go ręki długopis skreślając słowo ‘nie’.- Kochasz. –Uśmiechnęła się a ja wiedziałam, że jak zwykle ma rację. / izuu
|
|
 |
`..nagle poczuła, że uwielbia go inaczej niż kiedykolwiek. ; ***
|
|
 |
nie obchodzi mnie to ile dziewczyn miałeś w całym swoim życiu, ile dziewczyn jeszcze będziesz miał. interesuje mnie tylko to, ile ich miałeś, będąc ze mną.
|
|
 |
jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia.
|
|
 |
Zauważyłam Cię z kumplami. Postanowiłam Cię zignorować, bo pomyślałam, że wstydzisz się mnie przed Nimi. A Ty podbiegłeś do Mnie, pocałowałeś tak jak zawsze, tak jak wtedy Gdy jesteśmy sami, chwyciłeś Moją dłoń i z wysoko uniesioną głową podszedłeś do kolegów mówiąc 'A to mój Skarb' . I jak tu Cię nie kochać?
|
|
 |
Nigdy nie bój się próbować czegoś nowego... Pamiętaj - amatorzy zbudowali arkę, profesjonaliści Titanica...
|
|
|
|