 |
Powiedz o czym mówią, gubię się w słowach
które służą po to by nas zaczarować
tak łatwo tu zwariować, minąć się z prawdą
ten nonsens mnie zbudował, ja próbuję się ogarnąć
|
|
 |
Chcę lecieć jak na skrzydłach wolności nad ziemią
|
|
 |
ja za ciebie, ty za mnie - tak to działa.
|
|
 |
Tysiąc osób wyjedzie, tysiąc osób nie wróci,
Tysiąc osób ma sposób, ty nie musisz nic mówić.'
|
|
 |
potrzebujesz mnie jak tlenu
oddychać się nie da przestać .
|
|
 |
nie mam recepty na jutro, nie umiem pomóc ludziom, cholerny samolub, nie wierzę więcej w ludzkość.
|
|
 |
zły sen, bo to ideał dla milionów. często pierwsza miłość od kołyski do grobu.
|
|
 |
tak wiele ocen wystawionych zbyt pochopnie, wiele decyzji podjętych zbyt gwałtownie wracały do mnie, dlatego dziś biję się z sobą jedynie, a w życiu innych stoję obok.
|
|
 |
to boli, kiedyś blisko, teraz sobie obcy ludzie i trudno, tak musiało być, nie mam złudzeń, nie mam pretensji, nie czuję nienawiści, wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
 |
nie mam zamiaru spełniać czyichś oczekiwań, w życiu nie chodzi o to, by sympatie zdobywać.
|
|
 |
stoję, nic więcej i nic mniej niż człowiek, z każdą wadą i zaletą gotów konsekwencje ponieść
|
|
 |
brak mi słów, każdego z nas osądzi ten sam Bóg. każdy błądzi tutaj wśród dróg, decyzji, każdy chce dążyć do precyzji, zapominając gdzie jest cel. nikt i nic nigdy nie zmieni tego jak jest, wiesz? nic, nikt nie przewinie czasu wstecz.
|
|
|
|