 |
Facet? Facet ma być Twoim oparciem, ale nie traktować jak swoją własność. Ma być opiekuńczy, ale nie chorobliwie zazdrosny. Przede wszystkim musi być Twoim kumplem. Takie 2 w 1. /esperer
|
|
 |
Miłość jest wtedy gdy się kłócicie, gdy wylewasz za niego łzy, ale tego nie żałujesz. Trzaskacie drzwiami, rzucacie wyzwiskami, ale nadal siebie chcecie. /esperer
|
|
 |
esperer oficjalnie jest w związku ♥
|
|
 |
Dobrze jak ludzie w związku się czasami kłócą. Lepsze to niż obojętność, niż machnięcie ręką na problemy i udawanie, że nic się nie dzieję. Gdy się kłócicie to znaczy, że obojgu Wam zależy, że to wszystko jeszcze ma dla Was sens i próbujecie naprawić to co po drodze się pierdoli./esperer
|
|
 |
Kocham gdy idziemy przez miasto i mijamy jakąś typiare, a on uśmiecha się do mnie jak dziecko i mocniej chwyta za rękę.-Co? Chciałbyś żebym taka była, nie? -Pytam z ironią w głosie, a on jeszcze obraca się za tą dziewczyną i wzrusza ramionami. -Wiesz co jest jednym z wielu powodów,dla których mi się podobasz? -Unoszę brwi i czekam na dalsze słowa. -Bo właśnie nigdy nie wyglądałabyś tak jak ona, bo masz wszystko czego mi potrzeba i jesteś kobietą, a nie tapetą. /esperer
|
|
 |
Czasami mam ochotę urwać mu głowę i rzucić to wszystko. Machnąć ręką i wrócić do okresu singla, gdzie miałam wyjebane na to czy on jest obrażony, co teraz robi i czemu nie piszę. Widząc jego niektóre zachowania i słysząc rzucane obojętnie słowa naprawdę można zwątpić. Potem jednak wyobrażam sobie jakby to było gdyby jego zabrakło i nie chcę tego wiedzieć. Bo nawet gdy mnie wkurwia nie zamieniłabym go na innego./esperer
|
|
 |
Nie możesz teraz odejść, mój świat jest zbyt pijany i gdy się obudzę, nie będziesz niczym więcej poza luką w pamięci.
|
|
 |
Chodź, chodź do mnie, pokaże Ci jak kochać, pokaże Ci, kim jesteś.
|
|
 |
Przepraszam serce, że pokochałeś skurwysyna./esperer
|
|
 |
Właściwie to lubię się z nim nawet kłócić. Lubię robić z nim wszystko./esperer
|
|
 |
Umiałam kochać i cholera, wiedziałam doskonale co to miłość, ale gdzieś w drodze, zapomniałam, zatarłam w sobie tą umiejętność, wiesz, to trochę tak, jakbyś czuła, że coś w Tobie się wyłącza, a potem trochę tak jakbyś umarła.
|
|
|
|