 |
W moim sercu, między lewą, a prawą komorą, zawsze znajdzie się dla Ciebie miejsce, zapamiętaj. Moje ramiona są otwarte, a wgłębienie nad obojczykiem gotowe do przyjęcia Twoich łez. To nic, że sama bym potrzebowała tego u Twojej osoby, zawsze najważniejsze było Twoje szczęście./esperer
|
|
 |
Zerwaliśmy oboje, cierpię tylko ja./esperer
|
|
 |
Ty nigdy nie pozwolisz mi odejść, nie? Sam tak cholernie mnie zraniłeś, bujasz się z jakimiś typiarami, ale nie zniósłbyś tego, że ułożyłam sobie bez Ciebie życie, więc wracasz. Co kilka miesięcy pojawiasz się znowu, robisz zamieszanie i znikasz, mając spokój na jakiś czas, bo przecież dobrze wiesz jak długo się po Tobie zbieram. Skurwiały egoista./esperer
|
|
 |
Przepraszam, nigdy nie byłam dla kogoś wszystkim,więc nie wiem jak to jest./esperer
|
|
 |
Na zewnątrz upał, a w sercu zimno odkąd znowu zniknąłeś./esperer
|
|
 |
ten kto przeżył wiele złego potrafi najmocniej kochać. / the_words_flow
|
|
 |
miałam w chuj możliwości i w chuj zmarnowałam
|
|
 |
Przez Ciebie nie potrafię iść do przodu i patrzeć w przyszłość, bo raz na jakiś czas pojawiasz się obok, przypominasz jaką miała wspaniałą przeszłość z Tobą i znikasz. Budujesz sobie życie na moim zrujnowanej psychice i wymiętym sercu./esperer
|
|
 |
Nie nudzi Ci się już takie wchodzenie i wychodzenie z mojego życia? /esperer
|
|
 |
doszłam do takiego etapu w życiu, w którym nie ufam już nawet sobie
|
|
 |
Potrzebuje kogoś ciepłego, kogoś kto nie obawia się okazywania uczuć, kto docenia, rozumie, kto wymaga tyle ile daje, nie więcej, potrzebuje miłości bezwarunkowej i opiekuna, kogoś kto pojmie jak bardzo złamana jestem,
|
|
|
|