 |
jak ten kretyn wierzyłem w twoje szepty. i byłem gotów oddać im się bez reszty - wierz mi. aż twój głos nagle zniknął..
|
|
 |
mówisz, że jestem skurwielem, ale skurwiele najbardziej Cię kręcą. potrzebujesz faceta,
który nie będzie bał się przycisnąć Cię do budynku na środku miasta i zacząć całować,
który po pijaku zabierze Cię na miasto nawet w deszcz i wypiję z Tobą najtańszą wódkę mówiąc żałosne teksty
. potrzebujesz faceta, który będzie tak chamski, że aż pociągający.
Tak wkurwiający, że aż intrygujący. więc nie pierdol, że mnie nienawidzisz, bo jestem skurwielem, takiego mnie kochasz .
|
|
 |
Rock jest muzyką buntu.
My buntowaliśmy się 100 razy bardziej niż dzisiejsza młodzież.
Buntowaliśmy się przeciwko temu, że nie mamy paszportów, że musimy oglądać radzieckie filmy i że idziemy do wojska
. To była nieustanna walka. Jeździliśmy na koncerty i wtedy do tej wojny nabieraliśmy siły, ładowaliśmy akumulatory
. Słuchaliśmy świetnej muzy, spotykaliśmy wspaniałych ludzi, kupowaliśmy nielegalne książki i bibułę...
|
|
 |
Dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć. I mijamy się na dworze często unikając spojrzeń.
|
|
 |
Najgorsze są domysły. Bo domyślam się że wcale nie tęsknisz.
|
|
 |
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast foody o 3 nad ranem,
oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie, by słyszeć jak słodko się śmiejesz,
i straszne horrory bym wtulała się w Twoje ramiona by poczuć się bezpieczniej.
Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu, pić z Tobą poranną kawę, zwiedzać miasto nocą i
kąpać się nago w jeziorze. Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać w samej bieliźnie, aż wrócisz z pracy.
Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu.
|
|
 |
- Czego się najbardziej boisz w życiu?
- Że mnie ominie.
|
|
 |
"Pamiętam jak kiedyś bałam się być sama. Teraz boję się mieć niewłaściwych ludzi wokół siebie."
|
|
 |
wiesz, to samotność, to nie tak, że potrzebuję akurat CIEBIE, po prostu Ty..Ty.. Przy Tobie czułam się jak dawno się nie czułam. Nie chodzi o żadne zasrane motylki w brzuchu, bo już w to nie wierzę, nie chodzi o miłość od pierwszego wejrzenia, bo nigdy tego nie doświadczyłam. Chodzi o to, że przy Tobie czułam się bezpieczna. Czułam, że nic mi nie grozi, a jeśli, to Ty po prostu mnie przytulisz i poradzimy sobie z tym. Tak, tak było, ale Ty nic do mnie nie czułeś. Jesteś mężczyzną, ale nie dla mnie. Chcę, żebyś mnie chronił, ale dlatego, że zależy Ci właśnie na mnie, a nie dlatego, że jesteś dobrze wychowany.
|
|
 |
Tak, wybrałbym Ciebie. Gdybym mógł mieć jeszcze jedną próbę, wybrałbym Ciebie. Jeśli świat miałby się skończyć dzisiaj, lub za tysiąc lat, to wybrałbym Ciebie. / net
|
|
|
|