głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika najaranasloncem

Silnym jest ten  kto pomimo niepowodzeń i braku akceptacji oraz zrozumienia  potrafi nie przejmować się tym i iść przez życie z dumnie podniesioną głową.

slodka_idiotka dodano: 15 grudnia 2011

Silnym jest ten, kto pomimo niepowodzeń i braku akceptacji oraz zrozumienia, potrafi nie przejmować się tym i iść przez życie z dumnie podniesioną głową.

Dlaczego w życiu musi być tak ciężko? Zawsze ktoś staje na drodze i psuje wszystko...a potem zaczynamy od nowa  jednak nie zawsze wszystko wróci do normalnego stanu.

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

Dlaczego w życiu musi być tak ciężko? Zawsze ktoś staje na drodze i psuje wszystko...a potem zaczynamy od nowa, jednak nie zawsze wszystko wróci do normalnego stanu.

ochota na wygadanie się komuś..dlaczego teraz? dlaczego w tym momencie?

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

ochota na wygadanie się komuś..dlaczego teraz? dlaczego w tym momencie?

naiwna idiotka   ktora myślała ze z każdym dniem bd spędzać wiecej czasu..

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

naiwna idiotka , ktora myślała ze z każdym dniem bd spędzać wiecej czasu..

Mało czasu spędzonego razem.. Teraz ? Jeszcze mniej...nawet nie mamy jak normalnie porozmawiać..przeżyjemy  powinniśmy..

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

Mało czasu spędzonego razem.. Teraz ? Jeszcze mniej...nawet nie mamy jak normalnie porozmawiać..przeżyjemy, powinniśmy..

przyszedł ten czas  kiedy któregoś ranka możesz obudzić się i ujrzeć za oknem biały puch. okres  kiedy wieczorami sięgasz po koc  ciepłą herbatę z sokiem malinowym oraz ulubioną książkę. głowa pełna myśli  bieganie po sklepach w poszukiwaniu prezentów świątecznych i zupełny chaos w uczuciach. obok zaczerwienionego czubka nosa  zmarzniętych dłoni  klapiących butów i wyciszonego świata..

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

przyszedł ten czas, kiedy któregoś ranka możesz obudzić się i ujrzeć za oknem biały puch. okres, kiedy wieczorami sięgasz po koc, ciepłą herbatę z sokiem malinowym oraz ulubioną książkę. głowa pełna myśli, bieganie po sklepach w poszukiwaniu prezentów świątecznych i zupełny chaos w uczuciach. obok zaczerwienionego czubka nosa, zmarzniętych dłoni, klapiących butów i wyciszonego świata..

dzisiaj? muzyka i nie wiadomo czemu łzy w oczach..

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

dzisiaj? muzyka i nie wiadomo czemu łzy w oczach..

moja przeszłość to oglądanie Jedyneczki  zajawka na bycie Kulfonem  nieodparta ochota zagrania w Hugo i starte kolana minimum raz w tygodniu. moja przyszłość   otworzenie jakiegoś lokalu  gdzieś w okolicach gór  wieczory pełne walki z bólem głowy z kompanami w postaci zielonej herbaty i dobrej książki. teraźniejszość? po prostu: On.

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

moja przeszłość to oglądanie Jedyneczki, zajawka na bycie Kulfonem, nieodparta ochota zagrania w Hugo i starte kolana minimum raz w tygodniu. moja przyszłość - otworzenie jakiegoś lokalu, gdzieś w okolicach gór, wieczory pełne walki z bólem głowy z kompanami w postaci zielonej herbaty i dobrej książki. teraźniejszość? po prostu: On.

z początku tylko wargi reagowały na Jego osobę układając się niewinnie w uśmiech. którejś nocy podstępnie namówiły do współpracy dłonie  które już następnego dnia dały mi do zrozumienia  że chcą stykać się z Jego rękoma. wpuściwszy do środka stado nieogarniętych motyli  doszedł do nich żołądek. rozum? poddał się. zwyczajnie: wyjął spod łóżka walizkę  spakował się i wyszedł  zostawiając mnie na pastwę całej reszcie. serce siedziało w kącie właściwie do samego końca. dopiero  kiedy znalazł się na tyle blisko  że mój tlen mieszał się z Jego perfumami  nie wytrzymało. wyrywające się z lewej komory nagłe 'zaryzykuj'  gdy rodziła się we mnie setka wątpliwości. już nie istniałam   przejął nade mną kontrolę. marionetka dopasowująca się do bicia Jego serca.

slodka_idiotka dodano: 14 grudnia 2011

z początku tylko wargi reagowały na Jego osobę układając się niewinnie w uśmiech. którejś nocy podstępnie namówiły do współpracy dłonie, które już następnego dnia dały mi do zrozumienia, że chcą stykać się z Jego rękoma. wpuściwszy do środka stado nieogarniętych motyli, doszedł do nich żołądek. rozum? poddał się. zwyczajnie: wyjął spod łóżka walizkę, spakował się i wyszedł, zostawiając mnie na pastwę całej reszcie. serce siedziało w kącie właściwie do samego końca. dopiero, kiedy znalazł się na tyle blisko, że mój tlen mieszał się z Jego perfumami, nie wytrzymało. wyrywające się z lewej komory nagłe 'zaryzykuj', gdy rodziła się we mnie setka wątpliwości. już nie istniałam - przejął nade mną kontrolę. marionetka dopasowująca się do bicia Jego serca.

za jakie grzechy skrzywdzono mnie takimi włosami?!

slodka_idiotka dodano: 10 grudnia 2011

za jakie grzechy skrzywdzono mnie takimi włosami?!

jesteś moim powodem  że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy  niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową  a w brzuchu czuje tuptające bizonki. to właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów  kreatorem uśmiechu .

slodka_idiotka dodano: 10 grudnia 2011

jesteś moim powodem, że co rano wstaje z uśmiechem na twarzy, niezależnie od tego jaka jest pogoda. to na twój widok serce rozsadza mi klatkę piersiową, a w brzuchu czuje tuptające bizonki. to właśnie ty jesteś głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu .

ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić  wiedziała  że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego  że gdyby nie mieli siebie  nie mieliby nic .

slodka_idiotka dodano: 10 grudnia 2011

ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego brązowe oczy. nie chciała nic mówić, wiedziała, że teraz potrzebna jest im chwila ciszy. siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego, że gdyby nie mieli siebie, nie mieliby nic .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć