 |
Kocham go bardziej niż cokolwiek innego na świecie, kocham go nad życie, i jakimś cudem, on też mnie równie mocno kocha.
|
|
 |
Zastanawiałam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat – jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić – uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż prosiłam, i więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać.
|
|
 |
Wydawało mi się wtedy że gdybym przestała o Tobie myśleć,przestałabym oddychać .
|
|
 |
Jeśli mogę powiedzieć komuś 'kocham cię', muszę być w stanie powiedzieć 'kocham wszystko w tobie, kocham świat poprzez ciebie, kocham w tobie również samego siebie
|
|
 |
Chcę być Twoim jutrem i każdym innym dniem .
|
|
 |
Gdy zapytasz mnie -"Kochasz go jeszcze" odpowiem "Nigdy nie przestałam"
|
|
 |
Bądź mym kaprysem, zachcianką, tą ulubioną
|
|
 |
Przestałam się obawiać starości. Ból serca, który mnie wypełnia, odkąd Cię pokochałam, z pewnością skrócił mi już życie o 10 lat
|
|
 |
bo serce to człowiek który w nim mieszka
|
|
 |
Wymaż siebie z mojego serca. Sama nie dam rady.
|
|
|
|