 |
jeśli umrę i ta dziwka przyjdzie na mój pogrzeb , obiecuję że zmartwychwstanę i przypierdolę jej zniczem .
|
|
 |
Tak, tak.. udawaj niedostępną. Tylko później nie płacz, że zrezygnował.
|
|
 |
`I masz problem, że oddycham twoim tlenem. To złap go w słoik i przypierdol cenę.
|
|
 |
nogi mi zmiękły , gdy z Twoich ust wydobyły się słowa ' zacznijmy wszystko od początku '
|
|
 |
- Jak było w kinie ? - Fajnie. - O czym był film ?- Niee wiem.- A jak jego usta ? - Nieziemskie !
|
|
 |
brakuje odwagi, a tak bardzo zależy.
|
|
 |
refrenem mojego życia jest każdy kolejny dzień , ale to jak go przeżyję jest indywidualną zwrotką .
|
|
 |
co jest mała ? płaczesz ? przecież lubisz udawać silną ...
|
|
 |
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała, Tylko muzyka jej płacz zagłuszała, Jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, A teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy, znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają...
|
|
 |
Nie wiedziałam, że tak bardzo zaboli, kiedy zobaczę, że zmienił status na `W ZWIĄZKU`.
|
|
 |
ona uwielbiała z nim pisać, on uwielbiał robić jej nadzieję ..
|
|
 |
kiedyś z motylami w brzuchu pokazywałam przyjaciółce smsy od niego. byliśmy po kłótni, przepraszał mnie w nich. 'widzisz, jak jest mu przykro?' - mówiłam. nic bardziej mylnego. kilka liter ułożonych w 'przepraszam', dwa znaki tworzące serce. było mu przykro? przecież nie mogłam tego wiedzieć, równie dobrze mógł właśnie patrzeć w telefon z bananem na ryju, myśląc jaka jestem naiwna. albo zabawiał się w tym czasie z jakąś całkiem obcą laską, najebany lub nie. tyle rzeczy mogło kryć się za ta jedną wiadomością. dlatego tak ich nie lubię. żaden sposób na kontakt, oprócz tego bezpośredniego, nie ma sensu. co ci z miłości, jeśli nawet nie możesz spojrzeć tej osobie w oczy? może ona w tym czasie patrzy w zupełnie inne.
|
|
|
|