 |
'kocham cię' nigdy tak szczere, jak z ust przyjaciela.
|
|
 |
Ty jesteś kimś, kto poda mi kredki, kiedy będę miała ołówek.
zrobi naleśniki z uśmieszkiem z dżemu.
nie będziesz pytała, bo będziesz wiedziała.
przejdziesz ze mną na czerwonym świetle.
w ostatniej chwili mi powiesz: " Uważaj! Kałuża. "
nadążysz za mną do autobusu.
odpowiesz równo ze mną na jedno pytanie.
będziesz mnie słuchała kiedy coś mówię.
i uśmiechała się, kiedy jestem na Ciebie zła.
` i byłabym grzeczna dla Ciebie, przez chwilę.
dziękuję ... ♥♥
|
|
 |
Byłam wesoła, zadowolona, taka szalona. Może trudno w to uwierzyć, ale naprawdę byłam szczęśliwa. Potem w moim życiu pojawiłeś się Ty..
|
|
 |
Oficjalnie? Oficjalnie mam focha i jestem obrażona na cały świat.
|
|
 |
` A melanż wciąż trwa . ;D ;P
|
|
 |
` Nie jestem cholerną pesymistką , pieprzoną realistką ani pogodną optymistką . Jestem dziewczyną z marzeniami , która wie , że w życiu nie ma łatwo . Nigdy nie poddaję się , nie uciekam marzeniami do innego wymiaru . Jestem dziewczyną którą wychowało życie . ;d
|
|
 |
` Trzeba kolekcjonować mocne wrażenia . ;D
|
|
 |
` Trzeba kolekcjonować mocne wrażenia . ;D
|
|
 |
` Stawiam na jutro , postawisz ze mną . ? ;> ;**
|
|
 |
` Stracony czas , żałujesz . ? Nie musisz . !
|
|
 |
Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta,szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele,które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał,że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie-zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku-Co jest?-spytał biorąc mój podbródek-Nic, po prostu wciąż go kocham-szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę,buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem,gdy spotykam się z innym mimo,że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił,otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady,nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość,że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. || pozorna
|
|
|
|