 |
Myślę o Tobie i czy Ty też czasem myślisz o mnie. Ale nie ma Ciebie tu, kolejny piątek samotnie.
|
|
 |
Okazuje się, że nocą nie tylko sfrustrowane koty nie śpią. Nocą nie śpi wiele serc, jeśli i Twoje nierównomiernie bije, wiedz że bije za kimś, za kim bardzo tęskni.
|
|
 |
wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
 |
Jak długo zapomina się o kimś, kto znaczył wszystko?
|
|
 |
Pamiętasz, co powiedziałaś? Że już nic, co z nim związne, cię nie ruszy. Żadna wiadomość o nim nie spowoduje szybszego bicia serca. Jego widok nie sprawi, że zmiękną ci kolana. Wspomnienia nie doprowadzą do tego, że znów upadniesz równie nisko, co ostatnio. Jego znajomi, wspólne miejsca, cokolwiek, co was łączyło to już przeszłość, zamknęłaś tamte drzwi. Obojętność, pamiętasz? Czy już zapomniałaś? Jedna wiadomość, jeden krótki SMS i wracasz. Lądujesz niżej, niż kiedyś. Już nie wstaniesz, wiesz o tym. Nie podniesiesz się drugi raz. Już drugi raz nie uda Ci się wymazać go z pamięci. [ yezoo ]
|
|
 |
Tak trudno jest zbudować więź , taką prawdziwą wydawałoby się. Naturalne zachowanie w swojej obecności, wspólne wyjścia rozmowy. Potrzebuję dużo czasu żeby to wszystko było prawdziwe, nie potrafię się otworzyć przy pierwszej napotkanej osobie. Muszę spędzić z nią naprawdę dużo czasu w różnych sytuacjach. Miałam wrażenie,że mam własnie taką osobę, mogłam z nim robić wszystko był dla mnie jak brat. Wkurzał, ale się troszczył. Znał mnie i moje problemy. Szkoda tylko,że nie zauważyłam w którym momencie się we mnie zakochał.. I wszystko się popsuło, cała nasza więź pękła. Nagle poczułam się samotna jak nigdy dotąd. Każdy ma już swoją drugą połówkę, nie ma czasu na wyjścia ze starymi znajomymi. Moja paczka się rozsypała. A z nim na razie brak kontaktu. Tak cholernie przykro, zostałam sama zdana na siebie, taki pustelnik.. A ja tak nie potrafię. Depresyjnie ostatnio../lokoko
|
|
 |
Ja stąd wyjeżdżam. W tym kraju można być tylko pijakiem lub bohaterem. Normalni ludzie nie mają tu nic do roboty. - Marek Hłasko
|
|
 |
o jedno Cię proszę, chcę widzieć Twój uśmiech :)
|
|
 |
Przyjdź, a opowiem Ci, jak reszta świata przestaje dla mnie istnieć, gdy Cię widzę.
|
|
 |
Znalazłaś ukojenie w zwiniętych stuzłotówkach, znalazłaś zrozumienie, poczułaś się kochana.
|
|
 |
wstajesz punkt 5, idziesz do szkoły, uczysz się, wracasz do domu, jesz obiad, odrabiasz lekcje, masz czas wolny dla siebie, idziesz z psem, idziesz się myć i idziesz spać. i tak w kółko. dzień w dzień te same czynności, monotonia. niby proste rzeczy, ale tracą one sens bo nie ma między nimi Ciebie./nacpanatymbarkiem
|
|
|
|