|
Moje serce ma już dość dawania i zabierania,
tak samo mocno jak chce tego, żebyś został.
|
|
|
Jeśli masz mnie pokochać, a potem zostawić umierającą,
to wolałabym, żebyś zostawił mnie samą,
nawet wiedząc, że to będzie boleć.
|
|
|
- Dlaczego Bóg zabiera dobrych ludzi?
- A kiedy jesteś w ogrodzie to jakie kwiaty zbierasz?
- Te najpiękniejsze!
- No właśnie.
|
|
|
Kierunek jest znacznie ważniejszy od prędkości. Wielu ludzi pędzi donikąd.
|
|
|
Dobry Boże, wybacz, że się nie odzywam, ale było mi tak ciężko. Wiesz o tym równie dobrze jak ja. Daj mi jakiś znak, bo dłużej tego nie wytrzymam. Podsuń mi coś, czego będę się mógł chwycić, biblijny cytat, cokolwiek. Rozpaczliwie tego potrzebuję. Nie wiem nawet czy potrafię żyć (...). Nie wiem, czy dam radę.
|
|
|
nie odkładaj mnie na później, bo później mnie już nie bedzie
|
|
|
Nie mogę znieść lenistwa, chamstwa, tego, że ludzie nie lubią tego, co robią, i olewają to, co robią. Jeśli komuś coś się nie podoba, powinien to zmienić. Ale ludzie boją się zmian. Trzeba coś stracić, żeby coś zyskać.
|
|
|
Dlaczego pozwalamy, by to, czego nie mamy, psuło nam radość z tego, co mamy?
|
|
|
Jakby co, to się wyprzesz, powiesz, że po dobrej wódce byłeś.
|
|
|
Tęsknię za czasami, kiedy lato nazywałam wakacjami.
|
|
|
Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów, konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą, kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności - to znaleźć skarb.
|
|
|
Nie można się uleczyć z takiej miłości. Trzeba ją przyjąć, pielęgnować i nie szukać antidotum. Takie uczucie jest na całe życie.
|
|
|
|