 |
Powiedz to mojemu sercu. Powiedz, że jestem jedyna. Czy to naprawdę miłość, czy tylko gra?
|
|
 |
On mnie trzyma, choć w kieszeniach ma ręce.
|
|
 |
Dzień 221. Chciałabym Go jeszcze zobaczyć. Podziękować. Myślę, że On nawet nie zdaje sobie sprawy przez jaki proces rekonwalescencji mnie przeprowadził. A z drugiej strony nie jestem przekonana czy mogę pakować mu się w życie z całym swoim bagażem...
|
|
 |
Czasem mam ochotę gdzieś uciec. Zapalić papierosa, płakać, upić się do nieprzytomności i zasnąć i zapomnieć. Tak, czasami właśnie tego chcę.
|
|
 |
Każdego dnia, gdy się budzę, pierwsze co robię to tęsknię za Tobą.
|
|
 |
Usiądę tu i poczekam. Poczekam na kogoś kto będzie, a nie kto będzie tylko bywał. Poczekam na kogoś, dla kogo będę planem, a nie wyjściem awaryjnym.
|
|
 |
Ktoś do kochania, do całowania, do przytulania w pochmurne dni, do rozśmieszania, do pocieszania na całe życie ktoś - czyli Ty.
|
|
 |
Jeśli wciąż nie spotkałaś mężczyzny, u boku którego chciałabyś się zestarzeć, nie przejmuj się. Bez mężczyzny też się zestarzejesz. Może tylko później.
|
|
 |
A Ciebie? Trudniej jest zapamiętać czy zapomnieć?
|
|
 |
Tęsknił Pan kiedyś tak bardzo, że aż bolało?
|
|
 |
I chuj - pomyślałam. Bo myślę raczej zwięźle.
|
|
 |
Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno by na stacji złych zdarzeń złapać ostatni pociąg i dojechać do marzeń.
|
|
|
|