 |
Świat stanął na huju i tańczy breaka...
|
|
 |
Osoba perfekcyjna , wyjątkowa.
|
|
 |
mój czas jest wolny, a Ciebie nie ma w nim.
|
|
 |
nie staraj się ratować czegoś, co Cię niszczy.
|
|
 |
nie żałować tego, co było i nie bać się tego, co będzie.
|
|
 |
wiesz co mnie wkurwia? ta cała wtórna chujnia.
|
|
 |
i chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście. chcesz coś wiedzieć ? Powoli zapominam , że jesteś ..
|
|
 |
bo żaden komunikator nie zastąpi gadki, bracie. ♥
|
|
 |
książę. gdziekolwiek jesteś - przypatatajaj już pod moją wierzę...
|
|
 |
|
wszyscy zebraliśmy się u Niego w domu, by chwilę później wyjechać na koncert. siedziałam w zakamarku pokoju obserwując każdy Jego ruch. rozmawiałyśmy z kumpelą o wokaliście zespołu i jego wspaniałej urodzie. zerkał co chwilę na Nas cicho się uśmiechając. - no to komu w drogę.. - powiedział. - ja bym jeszcze chciała skorzystać z łazienki. - powiedziałam. - zaprowadzisz ? - kiwnął głową w stronę drzwi przepuszczając mnie pierwszą. chwilę później uchylił białe drzwi . - to tutaj. - rzucił spoglądając na mnie. przygryzłam lekko wargę zbliżając się do Jego ust, po czym delikatnie stanęłam na palcach. wziął mnie na ręce i zatrzaskując drzwi łazienki posadził mnie na pralce. - brakowało mi Cię. - szepnęłam. przykrył dłonią moja usta by później bezwstydnie móc je całować. - mi Ciebie też. - dodał rysując na moich nagich plecach opuszkami palców serce. [ yezoo ]
|
|
|
|