 |
Najważniejsze w życiu to nauczyć się które mosty przekraczać, a które palić.
|
|
 |
Czemu tak jak normalni ludzie nie potrafimy się rozstać, albo po prostu być razem...
|
|
 |
milczenie, to ono rani najbardziej. wiesz o tym? ranisz mnie z dnia na dzień. w drżących dłoniach trzymam telefon, spoglądam na niego co minutę, zadając sobie tysiące pytań. dlaczego się nie odzywasz? gdzie popełniłam błąd? co się z nami stało? kiedyś sms od Ciebie wywoływał na mej twarzy uśmiech, byłam najszczęśliwszą kobietą na świecie! jak jest teraz? teraz już nic nie ma sensu, chciałabym tylko wiedzieć kim teraz dla Ciebie jestem, czy tęsknisz, czy tak naprawdę byłam dla Ciebie kiedykolwiek ważna? ta bezsilność i nie wiedza staczają mnie na samo dno, nie wytrzymuję. nikomu o tym nie opowiadam, nikt po za mną nie widzi w tym problemu. mówią: nie ten to inny. ale czy oni są świadomi swoich słów? jesteś dla mnie wszystkim, a oni mówią bym o Tobie zapomniała. nie chcę i nie potrafię
|
|
 |
Kiedy już myślisz, że kogoś poznałeś, odkrywasz, że wcale go nie znasz.
|
|
 |
Po czwarte, nauczyłem się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu.
|
|
 |
Twierdzisz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się, że nie słyszysz tego co myślę.
|
|
 |
Jesteśmy ślepi, naiwni i niewierni, dziwni a razem z nami setki obietnic. Nie mówię Ci , siema dziś i nie ma nic i trzeba żyć i obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic.
|
|
 |
niektórzy ludzie, którzy uważają, że mogą wejść i wyjść z naszego życia, pewnego dnia mogą być zaskoczeni zamkniętymi drzwiami.
|
|
 |
Abracadabra! Nope, You're still a bitch.
|
|
 |
byłeś blisko - nie chciałam Cię. odszedłeś - zabija mnie brak Twojej obecności.
|
|
 |
znów mieszasz, znów coś kręcisz...
|
|
|
|