 |
|
powiedział, że jestem ideałem.
że zmieniłby we mnie tylko jedną rzecz
- moje nazwisko na jego. ♥
|
|
 |
|
kolejny zimowy wieczór. śnieg otulał wszystko w okół . siedziała na zimnym parapecie otulając się wełnianym swetrem . wypuszczała powoli kolejne porcje dymu z płuc które wypełnione były nikotyną . trzęsącą się dłonią wypiła łyk już prawie zamarzniętego wina . zamknęła oczy , a zza zamkniętych powiek powoli popłynęły pojedyncze łzy . nie miała już siły. zmęczona kolejnym dniem z udawanym i sztucznym uśmiechem na twarzy dała upust prawdziwym emocjom. nie chciała pokazywać jak bardzo jest słaba tłumiła w sobie każdą ranę i serce , które powoli rozsypywało się na milion kawałków. Zimny oddech na szybie i jedna głupia litera napisana zmarzniętym palcem . tak mała a jednak tak ważna . przecież była przyczyną wszystkich przepłakanych nocy i złamanego serca ... | choohe .
|
|
 |
|
niezależnie jaką drogę wybierzesz są zawsze z tobą . nieważne ile błędów popełnisz i ja wielu wrogów uzbierasz zawsze ci pomogą . są niezależnie od wszystkiego . potrafią z tobą płakać po to aby zaraz zacząć się śmiać . doceniają wszystko co zrobisz i starają się abyś czuła , że jesteś im potrzebna. nie pozwolą ci przeżywać wszystkich niepowodzeń tylko bez gadania wyciągną cie na imprezę . zniszczą każdego kto chociażby w małym stopniu sprawił że uśmiech z twojej twarzy zniknął. z nimi nigdy się nie nudzisz , a ich głupota sprawia że po powrocie do domu już za nimi tęsknisz . nie patrząc na resztę i bez względu na wszystko są z tobą . tak wygląda przyjaźń . ♥ | choohe
|
|
 |
|
wiesz bo Ona lubiła jak mówiłeś jej "siema", pisałeś komplementy,nazywałeś myszką czy kotkiem ,wpatrywałeś się na nią cały czas na szkolnym korytarzu, a nawet uwielbiała te wasze głupie opisy na Gadu-Gadu, które tyczyły waszej rozmowy. a teraz? a teraz, to płacze po nocach, a kiedy widzi cię na korytarzu nie może uwierzyć jak bardzo się zmieniłeś.
|
|
 |
|
Owszem mam ciężki charakter, ale dla nikogo się nie zmienię. Jak się coś nie podoba, to droga wolna, nikogo na siłę trzymać nie będę. Tylko pamiętaj, że ja za Tobą nie pobiegnę, nie będę błagać Cię o powrót. Pozwolę Ci odejść, ale już nigdy nie pozwolę Ci wrócić.
|
|
 |
|
to chłopak, któremu nigdy nie powiesz o tym, co czujesz.
|
|
 |
|
często tracisz kontrolę nad sobą , nad całym życiem . | choohe .
|
|
 |
|
chora ciekawość ze zbędnymi pragnieniami i głupią nadzieją . | choohe .
|
|
 |
|
to nie jest tak, że ja już nie pamiętam. pamiętam każdą przepłakaną przez Niego noc, pamiętam po jakich słowach płakałam najbardziej. każdą obietnicę nadal noszę w sobie z nadzieją, że jeszcze kiedyś ją spełni. każdy szept, każde wypowiedziane prosto w oczy słowa odtwarzam czasami w pamięci, nikomu o tym nie mówiąc. pamiętam jak mnie przytulał, jak trzymał za rękę, jak utwierdzał w przekonaniu, że kocha. pamiętam jak odszedł, nic nie wyjaśniając. jak kłamiąc prosto w twarz układał sobie życie z inną.
|
|
 |
|
Zasada numer jeden baw się nim bo on bawi się tobą !
|
|
 |
|
Potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość
|
|
 |
|
gdybyśmy byli teraz razem pewnie wciąż jedna kłótnia nakładałaby się na kolejną, a ból wyrządzany sobie nawzajem byłby jeszcze większy. wytykałby mi rozmowę z każdym innym gościem, wkurwiałby się o wszystkie w nerwach wypalone przeze mnie fajki, z trudem wlókłby się pijany do mojego domu w środku nocy, a potem skomlał przed wejściem waląc w drzwi, że jestem suką, jeśli Go nie wpuszczę. ja dawałabym każdej pannie, która zakręciłaby się koło Niego w pysk, usilnie próbowałabym zatrzymać Go przed pójściem na kolejną vixę i ostatkami sił ratowałbym wrak, który został z tego człowieka. gdybyś byli teraz razem, mimo wszystko, zapewne oddychałoby się łatwiej.
|
|
|
|