|
"Kryształek śmiechu rozwiewał wszelkie wątpliwości. Przecież ja wierzę, że Nam się uda. Czyż to nie fascynujące uczucie?"
|
|
|
Dotyk Jej wilgotnych ust uwalnia mnie od wszystkich złych myśli. Pozwala odetchnąć pełną piersią. Każdym jednym pocałunkiem gwarantuje mi, że nie pragnie nikogo innego. Oszalałam na Jej punkcie. Jest najcudowniejszą osobą, jaką dano było mi spotkać.
|
|
|
Nie boję się, niczego się nie boję. Im bardziej cierpię, tym mocniej kocham. Niebezpieczeństwo potęguje miłość, wyostrza ją, wybacza błędy. Będę jedynym aniołem, którego potrzebujesz. Opuścisz życie piękniejsza, niż kiedy je zaczynałaś. Niebo spojrzy na ciebie i powie: jednej tylko rzeczy brakuje duszy. Tą rzeczą jest miłość. / L
|
|
|
Od dzisiaj przestaję się oszukiwać, wmawiać sobie inną prawdę niż ta, którą widzą wszyscy. Kończę z tym. Z kochaniem bez zwrotu. Mam tego dość. Naprawdę. Boże, jak ja mam tego dość. / black-lips
|
|
|
Wszystko płonie. Dziękuję za każdą iskrę dokładaną do tego ogniska.
|
|
|
"Nie dzwonię po to, żeby Cię obudzić. Dzwonię po to, żeby słuchać, jak oddychasz."
|
|
|
Każdy cal Twojej skóry jest Świętym Graalem, którego muszę odnaleźć.
|
|
|
"Dlaczego Cię to dziwi? Każdy człowiek ma w swoim życiu moment, kiedy w ciągu tygodnia upija się siedem razy. A później wszystko wraca do normy. I Ty pewnie też, nie wiedzieć czemu, szukałeś w głowie powodów, by odpłynąć. I siedząc gdzieś daleko, w całym tym zagubieniu i kompletnym chaosie, byłeś bliski załamania nerwowego. A przecież pozornie, wszystko wydaje się układać dobrze. Tylko że jesteś typem, który irracjonalnie boi się szczęścia i stabilności. [...]
Zbyt bardzo nie rozumiesz siebie, a każdego kto pojawia się w Twoim życiu traktujesz jak fikcję" D. Sawa
|
|
|
"Gdy nadwrażliwość jest, jak bilet w jedną stronę stąd."
|
|
|
Przyjedź do mnie któregoś dnia i zobacz, jak wygląda teraz wygląda moje życie. Jestem ciekawa czy zauważysz, jak bardzo wciąż cię kocham, jak często o tobie myślę, zazwyczaj wtedy, kiedy przypalam wszystko, za co się zabieram. Nie wiem, czy będziesz w stanie wyobrazić sobie to wszystko, ale to prawda. Musisz mi uwierzyć, że kocham cię nadal, jak szalona, że nie mogę spać, kiedy wchodzisz znowu do mojej głowy. Tyle nas dzieli, tyle życia, którego nie udało nam się przeżyć razem, tyle chwil, które los kazał nam spędzić osobno, tyle miłości i pocałunków, składanych na cudzych ustach. Ale mimo wszystko, w najgłębszych zakamarkach serca i duszy wciąż błyszczy tylko twoje imię, twoje oczy i uśmiech, którego nie jestem w stanie wyrzucić z pamięci. Może mi nie uwierzysz, ale to wszystko prawda. Mogę tysiąc razy całować inne usta, ale i tak za każdym razem będę myśleć o tobie, mogę trzymać wiele obcych dłoni, ale tylko twoja pasuje idealnie do mojej. /black-lips
|
|
|
"Pomyśl: będziemy mieć własny dom. Będzie Ci źle, będą Cię zdradzać i wyszydzać ludzie; wtedy wrócisz do Naszego domu i powiesz tylko: To jest Nasz dom. Świat wyda Ci się inny, jeśli spojrzysz nań przez okno Naszego domu"
|
|
|
Jest źle, wiesz ? I nie wiem już sama, jak można to poskładać w całość. Jak łapię za jedno, to drugie ucieka. Jest źle, jak jeszcze nigdy i czuję to całą sobą. Nie mam sił momentami. Chcę tylko zapominać o życiu. Ale potem znów się budzę i znów walczę o to, by było między Nami dobrze. Nie czułam nigdy takiej bezradności, złości i smutku. Połączone w całość tworzą emocję o nieznanej nazwie. Pomóż mi się z tego wyleczyć.
|
|
|
|