 |
Niewiele jest tych rzeczy, których nie zmienia czas.
|
|
 |
Niosę prawdę, nikt z nas się nie zeszmaci, przechylam setę z Chadą, braci się nie traci.
|
|
 |
Wystarczy kropla wspólnego zrozumienia i czujesz grunt nie wali Ci się ziemia, więc, nie chce stać w miejscu, w tym miejscu tkwić chce się rozwijać do celu iść i nie chce wchodzić nikomu w drogę, bo ja mam swoją podążam nią co dzień.
|
|
 |
Ziomek, zluzuj. nie ma co się spinać. Bywa, coś się kończy coś zaczyna.
|
|
 |
Jeszcze się spotkamy i wtedy ci wyjaśnię ile dla mnie znaczą kurwo Twoje baśnie.
|
|
 |
Jeżeli nie my to los ich skarci, zostanie po nich tyle ile byli warci.
|
|
 |
Kiedy upadnę, zawsze się podniosę ziomek, kiedy upadnę, wstanę z podniesionym czołem, życie nauczyło mnie, taka jest zasada, że ważne ile razy wstajesz, nie ile upadasz.
|
|
 |
Powinieneś to wiedzieć, zanim otworzysz tu pysk. Oprócz zdania moich bliskich nie obchodzi mnie nic.
|
|
 |
Jebać bzdury, tłumaczyć się przed nikim nie muszę, idę przez życie ze środkowym palcem uniesionym w górze.
|
|
 |
Mam żal bo Boga ,że takie ścierwo żyje.. no ale nie bez powodu chodzisz z tym pochlastanym ryjem.
|
|
 |
A jeśli pójdzie coś nie tak, i siebie znać nie będziemy już? Nie powiem, jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów..
|
|
|
|