głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nadzwyczajniezwyczajna

wiem  że nie jest tak samo  a ponoć nikt sie nie zmienił..

search dodano: 4 lipca 2012

wiem, że nie jest tak samo, a ponoć nikt sie nie zmienił..

na twarzy zero zmartwień  w środku kawał zimnej bryły.

search dodano: 4 lipca 2012

na twarzy zero zmartwień, w środku kawał zimnej bryły.

my nie odpuszczamy z niektórymi po dziś dzień udajemy  że sie nie znamy  i co z nami? już raczej nic kurwa   nie ma nas  jestem ja i nabita lufka.

search dodano: 4 lipca 2012

my nie odpuszczamy z niektórymi po dziś dzień udajemy, że sie nie znamy i co z nami? już raczej nic kurwa, nie ma nas, jestem ja i nabita lufka.

aa chciałam uciec stąd i Ciebie zabrać.

search dodano: 4 lipca 2012

aa chciałam uciec stąd i Ciebie zabrać.

ja  Ty  oni  bloki  browary  rap w głośnikach. to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz pod słowem 'my'.

search dodano: 4 lipca 2012

ja, Ty, oni, bloki, browary, rap w głośnikach. to wszystko i jeszcze więcej znajdziesz pod słowem 'my'.

świetne. teksty rastaa.zioom dodał komentarz: świetne. do wpisu 4 lipca 2012
  rób jak uważasz. ja dam radę  jak zawsze   będzie dobrze  zobaczysz   co masz teraz na myśli?   zgadnij   nie wiem... już się w tym gubię   kocham Cię.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2012

- rób jak uważasz. ja dam radę, jak zawsze - będzie dobrze, zobaczysz - co masz teraz na myśli? - zgadnij - nie wiem... już się w tym gubię - kocham Cię.

perspektywa zakończenia całej tej farsy. kartka  ołówek  wódka i prochy. pisanie tych ostatnich liter  zapijając leki  odpływając. żegnanie się. przelanie na ten skrawek papieru tych najistotniejszych teraz słów. przeprosin do przyjaciółki za to  że nie zdążyła zrobić mi naleśników z nutellą  co planowałyśmy  że nie założyłyśmy albumu z wakacyjnymi zdjęciami  nie pojechałyśmy na obiecany basen  nie odwiedziłyśmy Mielna i Australii. zdania do Niego z podziękowaniem za tą niewielką ilość cudownych chwil  których miało być więcej i zapewnieniem  że to dla ułatwienia wyboru dalszego działania. do mamy   przeprosiny za ostatnią spinę i za to  że zostawiam bałagan w pokoju. i ostatni akapit do Niej o tym  że już nie musi krwawić  że nie musi się zabijać  bo ja zrobię to za nią.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2012

perspektywa zakończenia całej tej farsy. kartka, ołówek, wódka i prochy. pisanie tych ostatnich liter, zapijając leki, odpływając. żegnanie się. przelanie na ten skrawek papieru tych najistotniejszych teraz słów. przeprosin do przyjaciółki za to, że nie zdążyła zrobić mi naleśników z nutellą, co planowałyśmy, że nie założyłyśmy albumu z wakacyjnymi zdjęciami, nie pojechałyśmy na obiecany basen, nie odwiedziłyśmy Mielna i Australii. zdania do Niego z podziękowaniem za tą niewielką ilość cudownych chwil, których miało być więcej i zapewnieniem, że to dla ułatwienia wyboru dalszego działania. do mamy - przeprosiny za ostatnią spinę i za to, że zostawiam bałagan w pokoju. i ostatni akapit do Niej o tym, że już nie musi krwawić, że nie musi się zabijać, bo ja zrobię to za nią.

martwię się. zaczynając od tego  że największą obawą napawa mnie to przywiązanie  moja odpowiedzialność za to jak je utrwalam i za niego  za jego serce  które trzymam w dłoniach  a przy upuszczeniu będzie równoznaczne z jego całkowitym upadkiem   nie tylko jednego mięśnia. przeraża mnie ożywienie i gotowość w jego oczach  gdy odbiera telefon od któregoś z kumpli z informacją o kolejnej spinie  zaciskam  z cholernego strachu o niego  wargę  a on wraca po godzinie i łapiąc mnie za dłonie  zapewnia  że nic się nie dzieje  by nieświadomy tego  że słyszę  kilka minut później opowiadał znajomemu  że w starciu na jego gołe ręce  przeciwnik wyciągał łom. mogłabym tłumaczyć to tym  że prawie się nie znaliśmy  gdy się w to pakowałam  ale nie przejdzie mi to przez gardło. wciąż wydaje mi się  że po prostu warto jest w tym tkwić.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2012

martwię się. zaczynając od tego, że największą obawą napawa mnie to przywiązanie, moja odpowiedzialność za to jak je utrwalam i za niego, za jego serce, które trzymam w dłoniach, a przy upuszczeniu będzie równoznaczne z jego całkowitym upadkiem - nie tylko jednego mięśnia. przeraża mnie ożywienie i gotowość w jego oczach, gdy odbiera telefon od któregoś z kumpli z informacją o kolejnej spinie; zaciskam, z cholernego strachu o niego, wargę, a on wraca po godzinie i łapiąc mnie za dłonie, zapewnia, że nic się nie dzieje, by nieświadomy tego, że słyszę, kilka minut później opowiadał znajomemu, że w starciu na jego gołe ręce, przeciwnik wyciągał łom. mogłabym tłumaczyć to tym, że prawie się nie znaliśmy, gdy się w to pakowałam, ale nie przejdzie mi to przez gardło. wciąż wydaje mi się, że po prostu warto jest w tym tkwić.

bo martwię się  uwierz że częściej się martwię  częściej niż odpalam następną  fajkę świat znów jest podły co? podrzuca nam kamienie w kieszeń  gdy jesteśmy zbyt wysoko..

search dodano: 3 lipca 2012

bo martwię się, uwierz że częściej się martwię, częściej niż odpalam następną, fajkę świat znów jest podły co? podrzuca nam kamienie w kieszeń, gdy jesteśmy zbyt wysoko..

niech happy endem skończy się cała ta afera.

search dodano: 2 lipca 2012

niech happy endem skończy się cała ta afera.

dla Ciebie wszystko zrobiłbym    wpadłem po szyję   wysyłam pocztą serce  które dla Ciebie bije.

search dodano: 2 lipca 2012

dla Ciebie wszystko zrobiłbym, wpadłem po szyję, wysyłam pocztą serce, które dla Ciebie bije.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć