 |
|
Pierdolnij drzwiami. Raz, a porządnie. Tak, żeby zadudniło i zatrzęsło. Chcę mieć pewność, że już nie wrócisz.
|
|
 |
|
w półmroku leżał na mnie obsypując szyję pocałunkami . nasze splecione dłonie leżały na wysokości mojej głowy . uniósł się i spojrzał mi w oczy . - a pamiętasz , jak powiedziałem ci , że od początku byłaś na mnie skazana ? że to było przeznaczenie ? wtedy naprawdę miałem to na myśli . pomyśl , dlaczego nie zdałaś , czemu potem na początku roku zmieniłaś szkołę na nową i po kilku dniach wróciłaś do starej , czemu nie było miejsc nigdzie indziej , tylko w mojej klasie . . czemu w dniu składania papierów ja wybrałem akurat naszą budę . czemu tamta mnie zostawiła przez co zacząłem być skurwielem , inaczej nie zwróciłabyś na mnie uwagi . - zasłoniłam mu usta dłonią . - przestań , przeznaczenie nie istnieje. - zabrał moją rękę . - to jak to możliwe, że wszystko dookoła zdecydowało o tym , że się spotkamy ? nawet wspólni przyjaciele , którzy nas zostawili samych
|
|
 |
|
Dziecinny romantyzm się skończył. Wódka zastąpiła kranówę z zakrętek.
|
|
 |
|
Nie mów, że opuścił Cię przyjaciel, bo skoro Cię opuścił, to nim nie był!
|
|
 |
|
Ta Twoja fałszywa suka o szmatowatej twarzy, którą tak UWIELBIASZ - działa mi na nerwy.
|
|
 |
|
Chce wrócić do tych momentów kiedy uśmiechałam się nawet do pijącej właśnie herbaty. Kiedy każda czynność sprawiała mi wielką radość a uśmiech nie znikał nawet na minute. Tak.. Wtedy jeszcze wszystko się układało.
|
|
 |
|
Znowu rozpieprzyłeś wszystko co już poskładałam. Moja praca poszła się jebać przez Twój przyspieszony oddech przy moim uchu, krótkie intensywnie wbijające się w moje oczy spojrzenie ciemnych oczu, szept tak kuszący. Odszedłeś, znowu. Zawsze tak robisz.
|
|
 |
|
Człowiek, który potrafi rozmawiać z drzewem, nie potrzebuje psychiatry. Niestety sporo ludzi uważa inaczej.
|
|
 |
|
nic nie poradzę na to , że jestem w stanie wyrecytować twoje kilkadziesiąt ostatnich wiadomości .
|
|
 |
|
jeżeli kiedykolwiek jeszcze dotkniesz go , suko , obiecuję , że zacznę działać . nie interesuje mnie , że chcesz tylko zatańczyć , pogadać , czy po prostu przywitać . masz zakaz zbliżania się do niego na pół kilometra . sądzisz , że jesteś zajebista bo nie każda może pochwalić się takimi nogami , dupą i biustem , który posiadasz . zgadzam się , ogólnie całokształt masz genialny , ale weź kurwo podbijaj do wolnych facetów . bo jeśli jeszcze raz zobaczę cię przy nim z pieprzonymi kurwikami w oczach , to przysięgam na matkę - rozjebie ci tętnicę swoją szpilką .
|
|
 |
|
To, że twoja wrażliwość uczuciowa mieści się w łyżeczce do herbaty nie świadczy o tym, że wszyscy są tak upośledzeni.
|
|
 |
|
powiedziałam sobie , że jeżeli raz spłyną mi łzy przez faceta , od razu go zostawię . a teraz zwyczajnie nie potrafię . obietnice poszły się jebać
|
|
|
|