 |
|
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.
|
|
 |
|
W życiu nie ma GAME OVER, jest tylko NEXT LEVEL.
|
|
 |
|
Gdy jesteś smutny, włącz radio. Bardzo prawdopodobne, że trafisz na piosenkę, która skutecznie Cię dobije.
|
|
 |
|
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach.
|
|
 |
|
tylko on wiedział o tym, że kiedy mam związane włosy, to sobie nie radzę. kiedy u mnie w pokoju góruje zapach papierosów, a nie moich ulubionych perfum. kiedy nie słodzę herbaty, kiedy siedzę po ciemku, i oglądam gwiazdy. kiedy w plecaku mam te same książki od kilku tygodni. kiedy wszystkie świeczki w pokoju są wypalone. tylko on o tym wszystkim wiedział. on- mój przyjaciel.
|
|
 |
|
skoro myślisz , że mam tak zajebiście to spoko - możemy się zamienić. oddam Ci swoje buty, przejdź w nich parę metrów , i powiedz mi później czy nadal mam tak fajnie. ciekawe czy udźwigniesz fakt choroby, czy nie ugniesz się pod sytuacją z przed prawie już dziesięciu lat, czy przetrwasz każde załamanie, każdą kłótnię , każdą chwilę gdy traci się sens istnienia. wtedy możemy porozmawiać na temat dotyczący tego czy nadal twierdzisz iż moje życie jest usłane różami.
|
|
 |
|
Czasami lepiej odpuścić, jeśli sprawa o którą walczysz przestaje mieć sens.
|
|
 |
|
trudno powiedzieć: śmiej sie, gdy płaczesz. jeszcze trudniej: odejdź, gdy chcesz krzyknąć: zostań.
|
|
 |
|
I kiedy miałam sześć lat, moja kuzynka powiedziała mi, mocno przytulając "może kiedyś będziesz miała to szczęście, że będziesz suką i nigdy nikogo nie pokochasz." - nie wiedziałam o co jej chodzi... wtedy nie.
|
|
 |
|
Założyła różową koszulkę z Hanną Montaną , zrobiła odważny makijaż i z uśmiechem przeszła przez miasto , w dupie mając to , że się gapią .!
|
|
 |
|
I jestem gotowa nawet oddać czekoladę milki i butelkę jabłkowo-brzoskwiniowego tymbarka , za głębokie spojrzenie w Jego brązowe oczy .
|
|
 |
|
Pozaszywam ci kieszenie, żebyś miał odwagę złapać mnie za rękę.
|
|
|
|