 |
|
życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć.
|
|
 |
|
wiesz, czasami boję się, że odejdziesz i wiem, że wtedy cholernie ciężko będzie mi się pozbierać na nowo. Są takie momenty kiedy paraliżuję mnie strach,że to co między nami dobiegnie końca i już nie będzie Twojego uśmiechu, dotyku, pocałunków. Nie chcę Cię tracić, wiesz? Myślę, że nigdy nie będę na to gotowa. Nie chcę na nowo poznawać świata bez Twojej osoby, więc nie odchodź, nie zostawiaj mnie.
|
|
 |
|
A między nami niecodzienność.
|
|
 |
|
"Masz na sobie tylko grzech"
|
|
 |
|
Nie muszę mieć otwartych oczu, żeby czuć to wystarczająco.
|
|
 |
|
"Zależało mi na Tobie, ale kiedy dotykam gwiazd one spadają mi na głowę"
|
|
 |
|
wziął poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo nieszczęśliwy.
|
|
 |
|
nie będę Twoim planem B kochanie, nie ten adres.
|
|
 |
|
chociaż daleko jestem, to daję słowo, myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok.
|
|
 |
|
nie martwię się, ja zwyczajnie żywię się stresem.
|
|
 |
|
w jej oczach łzy, w Twoich tylko bezsilność bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko.
|
|
 |
|
to chyba on dzisiaj problem ma tu
serce mówi ci zbyt wiele, los typowy
w trudnych chwilach ciężko jest słuchać głowy
ona każe Ci zmienić ton, dobierać słowa
pieprzony chłód, musiał dotrzeć i do was
w jej oczach łzy, w twoich tylko bezsilność
bo nie umiesz płakać, nawet gdy jebie się wszystko.
|
|
|
|