 |
sześć liter jego imienia, które pod nosem powtarzam jak mantrę.
|
|
 |
i obiecuję, że się ogarnę. zobojętnieje na Twój widok. znajdę sobie kogoś innego o tak samo intensywnie orzechowych oczach ze słodko powiększonymi źrenicami, kogoś o tak samo gwiazdorskim uśmiechu, czarnych włosach. kogoś innego, z tym że będzie mnie kochał.
|
|
 |
jego imię nie powoduje już bezwarunkowego uśmiechu na twarzy,raczej grymas bólu przeplatany wstrętem
|
|
 |
a żółte słoneczko z jego imieniem na gadu , cholernie mnie denerwuje , powodując jednocześnie ból i przypływ wspomnień , bo całkiem niedawno ledwo wchodząc na gg , witała mnie wiadomość od niego
|
|
 |
|
Nie lubię pisać pierwsza, bo wtedy mam wrażenie, że osoba, do której napisałam wcale nie chce ze mną rozmawiać.
|
|
 |
jesteś moim prywatnym Vixenem . ♥
|
|
 |
Miał branie u kobiet,
w ich oczach był taki słodki.
I napewno nie był draniem,
a jak już to nie świadomym.
Mówił, że nie ma zalet,
przez to wydawał się skromny.
Mimo że miał wielki talent, / vixen
|
|
 |
siedząc przy kominku i wpatrując się w żar , stwierdziłam jedno - czas zacząć mieć wyjebane . bo z twoimi uczuciami to było jak z tym żarem - najpierw buchał i ogrzewał wszystkich dookoła , a po chwili , małej chwili kiedy nie doglądałam na ogień , wszystko zamieniło się w popiół ..
|
|
 |
nigdy, przenigdy, nie pozwolę już, aby jakikolwiek skurwiel zbliżył się do mnie w odległości 30cm. nie dopuszczę nikogo do siebie. możesz sobie bić brawo, tak właśnie. to przez Ciebie.
|
|
 |
już sama nie wiem co mam myśleć , jednego dnia jest zajebiście , jesteśmy dla siebie ważni , a drugiego wychodząc na szluga dowiaduję się , że każdej innej mówił to samo . ja się pytam , co do kurwy nędzy się dzieje ?
|
|
|
|