 |
stała za nim, delikatnie muskając jego muskularne plecy ustami. obrócił się napięcie patrząc jej w oczy. serce zaczęło wirować jak pralka, kochała go. właśnie wtedy wziął ją za dłonie i przyparł do ściany. przestraszona nachyliła się do pocałunku, ale jemu nie było to w głowie. zaczął ją rozbierać, a ona cała dykącząca łudziła się, że zaraz przestanie. nie zrobił tego. zaczęła mu się wyrywać z rąk, nawet nie próbując krzyczeć. nie chciała, żeby uznał że go odrzuca. przecież pragnęła go jak nikogo innego. mimo tego była przeciwna staniu nago, temu kiedy rzucił ją na łóżko. nie miała szans wyrwać się z jego silnych objęć. robił z nią co chciał, a ona tylko cicho łkała, pytając przestraszona 'kochasz mnie?' co parę sekund, starając się nie zważać na to co z nią robi. wbrew jej woli. idąc za rękę z jej naiwnością, której mógł podziękować albo przybić piątkę w podziękowaniu.
|
|
 |
Nie psujmy tego, co budowaliśmy tak długo,
bo nic nie jest warte,
by to stracić.
|
|
 |
-słucha, a to nierealne, durne marzenie o którym mówiłaś, co to było? - no, np. ktoś chcieć by mógł, zakochać się tak jak na filmach, albo ktoś mógłby chcieć, obudzić się w świąteczny poranek, w gorze od piżamy mężczyzny, w którym jest się bezgranicznie zakochaną. Takie, żałosne, patetyczne marzenie. / listy do m.
|
|
 |
wiesz dlaczego ludzie popełniają samobójstwa ? z bezsilności, żona Cie zdradza, córka cały dzień siedzi pod blokiem jak menelka, ma cie za palanta. Ma rację, bo jesteś palantem. Całe życie ratujesz jakiś obcych ludzi, a własnej rodziny nie potrafisz. / listy do m.
|
|
 |
Z kazdym miejscem wiążą się wspomnienia,i to one sprawiają,że do jednych chcemy wrócić, a o drugich zapomnieć.
|
|
 |
Ponieważ to, że staram się Ciebie nie kochać,tylko sprawia, że kocham Cię jeszcze bardziej..
|
|
 |
Dzisiaj wieczorem mam na sobie czerwoną sukienkę
Tańczę w ciemności, w bladym świetle księżyca
Upięłam włosy w stylu prawdziwej królowej piekności
Ściągnięte szpilki, czuję że żyję.
|
|
 |
lubię , gdy ktoś wypowiada Twoje imię , nawet , gdy niekoniecznie chodzi o Ciebie .
|
|
 |
czemu znów ta miłość ode mnie chce ? za mało jej ? zniszczyła wszystko . a teraz gdy zdążyłam ogarnąć ten cały uczuciowy syf , znowu przychodzi i bez żadnego skrępowania , robimi mi kolejny burdel w głowie . a wszystko to przez to , że tak szybko i nie spodziewanie pojawiłeś się Ty .
|
|
 |
nie lubię tego kiedy wiem , że miałam świetną okazję , ale jej nie wykorzystałam .
|
|
 |
debilka z Ciebie . kompletna , znów dałaś się zauroczyć Jego oczami , znów pozwalasz by traktował Cię jak idiotkę , znów dajesz sobą pomiatać jak śmieciem . On cię olewa , a Ty oddałabyś za Niego cały swój świat . głupia jesteś - szeptała , do swego odbicia w lustrze z trudem powstrzymując łzy .
|
|
 |
Powiedz mi coś, czego nikt o Tobie nie wie.
|
|
|
|