|
Bądź do końca sobą, nie bądź marionetką w czyichś łapach. //Popek
|
|
|
Śmiech to zdrowie, więc chodzę z uśmiechem na mordzie jak pajac. //Sokol
|
|
|
mów sobie o niej co chcesz, ale skoczyłbyś w ogień, sam wiesz
|
|
|
rzucasz luźno "no to trudno" co to znaczy to wiesz tylko Ty :)
|
|
|
bez Ciebie życie jest marną syntezą czerni i bieli
|
|
|
nie wiemy co mamy robić, gdy każą nam latać znów a już nie mamy siły żeby chodzić
|
|
|
chciałbym tylko móc ustać tu, pomiędzy nami a pustym światem słów
|
|
|
ideały się stały jakieś niewyraźne, wiem, to straszne, bo kiedyś były moje, własne, tracę je, tak samo jak tracę Ciebie i sens.
|
|
|
i weź stąd nas gdzieś, weź, póki znów nie zacznę chcieć biec w to bardziej, na ślepo bo nie patrzę gdzie.
|
|
|
tam gdzie chce nie tam gdzie wszyscy
|
|
|
|
Mówiliśmy, że noce są piękne. Spędzaliśmy je w dymie i względnej ciszy. Bylismy blisko,tak jak niebo i ziemia na horyzoncie, choć to nigdy nie było wystarczające. Poruszałeś się na mnie jak fale na spokojnej powierzchni oceanu. Zatapiałam się w każdym przypływie lodowatej, ciemnej i głębokiej wody. Tak łapczywie starałam się złapać oddech, który zawsze kolidował z Twoim, jak fale, z ostrym brzegiem klifu, gdzieś między Twoimi wargami. I dopóki trwała noc, nic innego nie istniało. |k.f.y
|
|
|
Mam kilka piw, kilka myśli i wódkę. I nikt, kurwa nikt nie śmie zniszczyć mi nocy.
|
|
|
|