 |
tracetlen moją mistrzynią nieodwołanie, boże! ♥
|
|
 |
Boże, pomóż mi przejść przez to wszystko.
|
|
 |
zamiast iść do przodu ja się cofam. uciekam od ciebie, miłości, wszystkiego. sięgam po fajkę, jedną, drugą, spalam paczkę. wskazówki zegara przesuwają się za szybko. biorę ostatni łyk zimnej kawy i stawiam kubek na brzegu parapetu. wyglądam przez okno, przymykam powieki, chowające się promienie słońca, zmuszają mnie do tego. jedna myśl w głowie, a może faktycznie powinniśmy napisać koniec, niczym w baśniach brzechwy. nie wiem, ale gubię się. już nie w odcieniu twoich oczu, a własnym życiu. / slaglove
|
|
 |
|
Widzisz jej łzy? Jak możesz wyjść z mieszkania, trzasnąć drzwiami i obalić wódkę z kumplami, nie mając przed oczami obrazu jej bólu? Jak kurwa możesz spokojnie spać wiedząc, że ona przewraca się z boku na bok i dusi płaczem? Gdzie masz serce człowieku? Gdzie ta wielka miłość, gdzie to Twoje 'nigdy nie pozwolę Cię skrzywdzić, mała'? /esperer
|
|
 |
stanęłam przed tobą zupełnie naga, obdarta ze wszelkiej prywatności i intymności. z sercem na dłoniach i naiwną wiarą dziecka, powierzyłam ci je, z nadzieją że będzie bezpieczne. /slaglove
|
|
 |
Nie ufam nikomu i niczemu co ma trąbę słonia między nogami / hahahahaha. ♥
|
|
 |
Nie chcę być i tu trwać, zabij mnie ktoś.
|
|
 |
I kurwa zjebałeś, tego Ci już nie wybaczę, chuj.
|
|
 |
|
Powspominajmy razem. Może przypomni nam się jacy bylismy dla siebie ważni ? [z.j.s.k]
|
|
 |
Lubię kiedy nazywa mnie swoją, bo to fakt, jestem Jego.
|
|
 |
nie oczekuj ode mnie niczego. nie czekaj na mnie. nie licz na to, że się zaangażuję. nie męcz mnie połączeniami i smsami z pytaniem gdzie jestem, z kim i co robię. nie oczekuj ode mnie cudownych wyznań miłosnych i zainteresowania Twoją osobą. ja kocham wolność. kocham być sama. nie być od nikogo zależna. kocham brak ograniczeń, swobodę. nie próbuj, bo i tak w efekcie stwierdzisz, że jestem suką, gdy po kilku miesiącach starań, ja powiem po prostu 'daj sobie spokój'. / veriolla
|
|
|
|