głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nacpanytrampek

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian  wszyscy siadali w ostatnich ławkach  aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat którego wykułam się na pamięć.wiedziałam  że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam  lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy  chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić. co będzie w 1?  pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.  ale  no weź. dobrze  wiesz  ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.  hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz  jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.  a jak już jestem zakochany?  wątpie.  a chcesz sie przekonać?  no dawaj.wstał  wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela  oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.  nadal uważasz  że nigdy zakochany nie byłem?  nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.

naccpanapowietrzemx33 dodano: 22 kwietnia 2011

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.

jak zwykle co roku obchodziliśmy klasową wigilię. był to dla mnie całkowity bezsens. to składanie życzeń i w ogóle. ale niestety obecność była obowiązkowa. składaliśmy sobie życzenia i dzieliliśmy się opłatkiem. natrafiłam na Ciebie...nie wiedziałam co powiedzieć. w końcu tydzień temu pożarliśmy się na śmierć. to  taa najlepszego.   no nawzajem. między nami zapadła cisza. spojrzałam Ci w oczy i powiedziałam.   kurwa  kocham Cię. nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie  rozumiesz.? jesteś dla mnie wszystkim. a teraz  proszę. możesz mnie wyśmiać. przywykłam.  pff. ty głuptasie!. powiedział  lekko przybijając mnie do ściany  całując i przytulając w obecności wszystkich. naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 22 kwietnia 2011

jak zwykle co roku obchodziliśmy klasową wigilię. był to dla mnie całkowity bezsens. to składanie życzeń i w ogóle. ale niestety obecność była obowiązkowa. składaliśmy sobie życzenia i dzieliliśmy się opłatkiem. natrafiłam na Ciebie...nie wiedziałam co powiedzieć. w końcu tydzień temu pożarliśmy się na śmierć.-to, taa najlepszego. - no nawzajem. między nami zapadła cisza. spojrzałam Ci w oczy i powiedziałam. - kurwa, kocham Cię. nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie, rozumiesz.? jesteś dla mnie wszystkim. a teraz, proszę. możesz mnie wyśmiać. przywykłam.- pff. ty głuptasie!. powiedział, lekko przybijając mnie do ściany, całując i przytulając w obecności wszystkich./naccpanapowietrzemx33

na początku było wspaniale. kochali się  nie widzieli świata poza sobą. z każdym dniem ich uczucie rosło. momentalnie byli wstanie  wskoczyc w ogień za sobą. wszyscy zazdrościli im idealnej miłości. oni sami czuli się najszczęśliwsi na świecie. szczególnie ona. on był jej marzeniem przez wiele lat. żyła ze świadomością  że może mieć każdą  jednak nie każda może mieć jego. w końcu go dostała. wypady razem  wspólne zdjęcia na n k  wyznawanie miłości w opisach na gg. po 3 latach  coś się między nimi zmieniło. poszli do innych szkół  nie mieli czasu dla siebie. z czasem w ogóle się nie widywali. a jeżeli już się widzieli  rozmawiali jak kumple. nie okazywali sobie uczuć. pewnego dnia zadzwonił do niej  mówiąc  że lepiej będzie jak sie rozstaną. sama to zauważyła. z idealnej pary  stali się kumplami. stać był ich tylko na  cześć  i  siema  . naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 22 kwietnia 2011

na początku było wspaniale. kochali się, nie widzieli świata poza sobą. z każdym dniem ich uczucie rosło. momentalnie byli wstanie, wskoczyc w ogień za sobą. wszyscy zazdrościli im idealnej miłości. oni sami czuli się najszczęśliwsi na świecie. szczególnie ona. on był jej marzeniem przez wiele lat. żyła ze świadomością, że może mieć każdą, jednak nie każda może mieć jego. w końcu go dostała. wypady razem, wspólne zdjęcia na n-k, wyznawanie miłości w opisach na gg. po 3 latach, coś się między nimi zmieniło. poszli do innych szkół, nie mieli czasu dla siebie. z czasem w ogóle się nie widywali. a jeżeli już się widzieli, rozmawiali jak kumple. nie okazywali sobie uczuć. pewnego dnia zadzwonił do niej, mówiąc, że lepiej będzie jak sie rozstaną. sama to zauważyła. z idealnej pary, stali się kumplami. stać był ich tylko na "cześć" i "siema" ./naccpanapowietrzemx33

'  Może tak byś ją przeprosiła?!   A kto tu kogo powinien przepraszać?   Może i pocałowała twojego chłopaka  ale to nie powód żeby ją bić.!   Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało.. naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

' -Może tak byś ją przeprosiła?! -A kto tu kogo powinien przepraszać? -Może i pocałowała twojego chłopaka, ale to nie powód żeby ją bić.! -Wiesz co... Poproś swojego kumpla żeby strzelił Cię w twarz. I jednocześnie poproś swoją dziewczynę by podeszła do pierwszego lepszego faceta i go pocałowała. A potem wróć do mnie i powiedz co Cię bardziej zabolało../naccpanapowietrzemx33

 zatańczysz?   dajesz mi wybór?   nie.  raz  dwa  trzy... podszedł powoli  zdecydowanie  patrząc Jej głęboko w oczy. wyciągnęła doń delikatną  aksamitną dłoń. chwycił Ją mocno i przyciągnął dynamicznym ruchem ramion do siebie. wstrzymała oddech  poczuła tylko ciarki na plecach  kiedy w tle sali usłyszała Tango Rachmaninova. w drugiej kolejności poczuła jego silną dłoń obejmującą ją w pasie. zaczął. była posłuszna.   nie!  nie była świadoma! straciła świadomość  odpływała z każdym dźwiękiem wydobywającym się z mroku sali. chłodne  niebieskie światło księżyca oświetlało smukłe sylwetki kochanków. z każdą nutą  Tengeros zatracali swoje duszę  brnąć drogą bez powrotu. smak Jej czerwonych  winnych ust  przerywany  głęboki oddech  zapach Jej ciała był przyczyną istnego obłędu jakiemu z pożądaniem się oddawali. tango straconych rozbrzmiewało w ich duszach. czas się zatrzymał. bicie ich serc stało się nie do wytrzymania głośne  wolne. przestały bić. umarli?!  nie. zaczęli żyć . naccpanapowietrzemx3

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

-zatańczysz? -dajesz mi wybór? -nie. raz, dwa, trzy... podszedł powoli, zdecydowanie, patrząc Jej głęboko w oczy. wyciągnęła doń delikatną, aksamitną dłoń. chwycił Ją mocno i przyciągnął dynamicznym ruchem ramion do siebie. wstrzymała oddech, poczuła tylko ciarki na plecach, kiedy w tle sali usłyszała Tango Rachmaninova. w drugiej kolejności poczuła jego silną dłoń obejmującą ją w pasie. zaczął. była posłuszna. -nie!- nie była świadoma! straciła świadomość, odpływała z każdym dźwiękiem wydobywającym się z mroku sali. chłodne, niebieskie światło księżyca oświetlało smukłe sylwetki kochanków. z każdą nutą, Tengeros zatracali swoje duszę, brnąć drogą bez powrotu. smak Jej czerwonych, winnych ust, przerywany, głęboki oddech, zapach Jej ciała był przyczyną istnego obłędu jakiemu z pożądaniem się oddawali. tango straconych rozbrzmiewało w ich duszach. czas się zatrzymał. bicie ich serc stało się nie do wytrzymania głośne, wolne. przestały bić. umarli?! nie. zaczęli żyć ./naccpanapowietrzemx3

Zachody słońca po całości.  Razem. dwa cztery na dobę. noc i dzień.  intymnie.  a rano śniadanie do łóżka.  i szeptał czule nad ranem i w środku nocy: kocham Cię.

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

Zachody słońca po całości. Razem. dwa cztery na dobę. noc i dzień. intymnie. a rano śniadanie do łóżka. i szeptał czule nad ranem i w środku nocy: kocham Cię.

A gdy grzecznie proszę   byś się od Niego odczepiła   to zrób to Mała   dobrze Ci radzę . w przeciwnym razie będe musiała Ci pomóc   a nie jestem fundacją polsat  naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

A gdy grzecznie proszę , byś się od Niego odczepiła - to zrób to Mała , dobrze Ci radzę . w przeciwnym razie będe musiała Ci pomóc - a nie jestem fundacją polsat /naccpanapowietrzemx33

  Ale przecież ty masz wyjabane  jesteś silna  nie płaczesz  nie narzekasz  chodzisz uśmiechnięta  co znaczy   że mnie nie kochasz. Przy tych słowach popłyneła pierwsza łza od rozstania.   Zawsze mam wyjebane na szkołe  nauczycieli   na wszystkoo.. oprocz Ciebie   jesteś cholernym wyjątkiem. Życie już nie raz mi dokopało i nauczyłam się być silna  odporna   lata praktyki przy twoim jednym uśmiechu poszły sie jebać. Nie płacze  bo wokoło jest za dużo ludzi  za dużo byłoby wyjaśnień. Ale uwierz   że tęsknie. Tak codziennie rano przyklejam sobie niby szczery uśmiech na twarzy i chodze sztucznie uśmiechnięta. Więc uwierz  że nadal Cię kocham. Już miałam odejść  kiedy chwycił mnie za rękę.   Nie mów nic  już nie będzie NAS! Wtedy pocałował mnie. W myślach euforia + myśl:  Znowu dałam się omotać.     naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

- Ale przecież ty masz wyjabane, jesteś silna, nie płaczesz, nie narzekasz, chodzisz uśmiechnięta, co znaczy , że mnie nie kochasz. Przy tych słowach popłyneła pierwsza łza od rozstania. - Zawsze mam wyjebane na szkołe, nauczycieli , na wszystkoo.. oprocz Ciebie - jesteś cholernym wyjątkiem. Życie już nie raz mi dokopało i nauczyłam się być silna, odporna - lata praktyki przy twoim jednym uśmiechu poszły sie jebać. Nie płacze, bo wokoło jest za dużo ludzi, za dużo byłoby wyjaśnień. Ale uwierz , że tęsknie. Tak codziennie rano przyklejam sobie niby szczery uśmiech na twarzy i chodze sztucznie uśmiechnięta. Więc uwierz, że nadal Cię kocham. Już miałam odejść, kiedy chwycił mnie za rękę. - Nie mów nic, już nie będzie NAS! Wtedy pocałował mnie. W myślach euforia + myśl: "Znowu dałam się omotać. " /naccpanapowietrzemx33

Stanęłam przed lustrem. Patrząc na znajomą twarz  starałam się odgadnąć samą siebie. Wstrzymałam oddech i zajrzałam sobie samej w oczy. Nic. A może jednak coś? Tak  przez dosłownie ułamek sekundy dało się zauważyć wesoły błysk. Błysk możliwości. Przecież mam przed sobą cały kosmos do zdobycia. Mogę wszystko.    naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

Stanęłam przed lustrem. Patrząc na znajomą twarz, starałam się odgadnąć samą siebie. Wstrzymałam oddech i zajrzałam sobie samej w oczy. Nic. A może jednak coś? Tak, przez dosłownie ułamek sekundy dało się zauważyć wesoły błysk. Błysk możliwości. Przecież mam przed sobą cały kosmos do zdobycia. Mogę wszystko. /naccpanapowietrzemx33

Say  say  say what you want   But don’t play games with my affection .     Mów  mów  mów co chcesz ale nie graj moimi uczuciami naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

Say, say, say what you want , But don’t play games with my affection . / Mów, mów, mów co chcesz ale nie graj moimi uczuciami/naccpanapowietrzemx33

Kiedyś może przeglądniesz stare foldery na komputerze  przez przypadek znajdziesz nasze zdjęcia i poczujesz ból w klatce piersiowej  ręce zaczną Ci drżeć  a po Twoich plecach przejdzie zimny deszcz pomimo plusowej temperatury za oknem. Instynktownie sięgniesz po telefon i wykręcisz mój numer  ale jedyne co usłyszysz w słuchawce to komunikat mówiący Ci  że nie ma takiego numeru. Nie wszystkie błędy młodości można naprawić po latach... naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

Kiedyś może przeglądniesz stare foldery na komputerze, przez przypadek znajdziesz nasze zdjęcia i poczujesz ból w klatce piersiowej, ręce zaczną Ci drżeć, a po Twoich plecach przejdzie zimny deszcz pomimo plusowej temperatury za oknem. Instynktownie sięgniesz po telefon i wykręcisz mój numer, ale jedyne co usłyszysz w słuchawce to komunikat mówiący Ci, że nie ma takiego numeru. Nie wszystkie błędy młodości można naprawić po latach.../naccpanapowietrzemx33

I pierwszy raz w życiu jej czegoś zazdroszczę. Tych niebieskich oczu które spoglądają codziennie na nią. Tego wspaniałego uśmiechu  który koloruje jej wszystkie dni. Tak cholernie zazdroszczę jej jego.. a przecież On miał być mój.       naccpanapowietrzemx33

naccpanapowietrzemx33 dodano: 21 kwietnia 2011

I pierwszy raz w życiu jej czegoś zazdroszczę. Tych niebieskich oczu które spoglądają codziennie na nią. Tego wspaniałego uśmiechu, który koloruje jej wszystkie dni. Tak cholernie zazdroszczę jej jego.. a przecież On miał być mój. ;(((/naccpanapowietrzemx33

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć