 |
boże ratuj mnie niewiem co sie dzieje, modle sie do Ciebie chociaż niewiem czy istniejesz/trzymajfason
|
|
 |
Kiedyś , gdy się spotkamy pomyślisz ' kurwa, szkoda że z Ciebie zrezygnowałem ' .
|
|
 |
z oczu wybija nadzieja ja to powiem ja to ruszę
bo trzeba mówić o tym co uwiera ludzką dusze
|
|
 |
Zdrowaś Maryjo, THC'ś pełna, dżoint z Tobą
Błogosławionaś Ty między jaraczami
I błogosławiony owoc żywota Twojego - HASZYSZ
Święta Maryjo, matko Bucha
Podziel się z Nami wszystkimi W lufce i bongu naszym - AMEN
|
|
 |
Mój wzór ogniwa,
być i zawsze wygrywać,
w walce która nie ma końca,
ale chyba widać kto zwierzyna, kto pogromca
|
|
 |
Siła blokowiska patologia się rozwija,
widzę to z dnia na dzień ,
i z dnia na dzień to przewijam
|
|
 |
Matka ulica,
ją kocham i zawdzięczam,
że na szarych blokach nie wyrosłem na odmieńca.
Że sobie poradziłem,
jak i jest dla mych ziomali,
zawsze twardo stałem,
kiedy leszcze padali,
proste..
|
|
 |
Powrót do przeszłości,
i chodź to dzieje stare,
ja pamiętam drogi szare,
kiedyś migałem z towarem,
Moi rówieśnicy,
praca domowa z tablicy,
Oni myśleli o szkole,
ja musiałem się rozliczyć.
|
|
 |
Dziękuję Bratu załodze i swej matce
że zawsze, zawsze, liczyć na nich mogę
|
|
 |
Przez cały czas Brnę rap, hardkor ulica
21wiek zmian na lepsze nie widać
|
|
|
|